W Hali Grafit przy ul. Namysłowskiej będą się leczyć pacjenci. To nie żart. - Wprowadzi się tam jedna z wrocławskich przychodni - zdradza wiceprezydent Wojciech Adamski.
- To bardzo dobry pomysł. Dzięki temu w hali będzie ruch i pojawią się ludzie.
Okazuje się, że ośrodek zdrowia nie będzie jedynym kołem ratunkowym dla tego obiektu. Adamski mówi, że trwają rozmowy z jedną z instytucji publicznych, by właśnie w Graficie miała swoją siedzibę.
Jaka to instytucja i jaka przychodnia, tego wiceprezydent zdradzić na razie nie chce. Umowy mają być dopięte na ostatni guzik do końca stycznia. Wtedy miejska spółka Wrocławskie Mieszkania ma zdradzić wszystkie szczegóły.
Dzisiaj pewne jest tylko to, że WM od 1 stycznia przejmują w dzierżawę cały obiekt od Agencji Rozwoju Aglomeracji Wrocławskiej, która postawiła go za 36 mln zł.
Grafit otwarty w maju od początku stoi niemal pusty. Przygotowano tu 150 stoisk dla handlowców, którzy prowadzili swoją działalność na zlikwidowanym kilka lat temu targowisku na pl. Grunwaldzkim. Na prowadzenie działalności zdecydowało się tylko 37 przedsiębiorców.
- To oni zrezygnowali z najmu - zaznacza Adamski przekonując, że inwestycja ARAW- u, w którym gmina Wrocław jest większościowym udziałowcem, to dobra inwestycja.
Problem z tym, że ARAW z zagospodarowaniem obiektu sobie nie poradził. Mimo tego nawet, że przygotował plan naprawczy. Głównym jego elementem były promocyjne ceny wynajmu powierzchni handlowych i usługowych. Chętnych było jak na lekarstwo.
Spółka Wrocławskie Mieszkania, która zarządza prawie tysiącem budynków komunalnych, lokalami użytkowymi, wspólnotami, prowadzi remonty i windykuje należności, Grafit ma uratować. - W naszym przekonaniu zmiana podmiotu zarządzającego stworzy lepszą perspektywę dla ustabilizowania i rozwoju działalności w Graficie - zapewniał Dariusz Ostrowski, prezes ARAW - u.
WM za dzierżawę budynku ponoć nie zapłacą nic.
Ale spółka będzie musiała zainwestować. Część niezagospodarowanych dotychczas stoisk zostanie wyburzona.
Kto musi dopłacić do podatków?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?