W co się ubrać?

Kobieta w sylwestrowy wieczór powinna błyszczeć od stóp do głowy – twierdzi Klaudia Gabryś, sprzedawczyni ze sklepu „Vivai” w Katowicach, specjalizującego się w odzieży wieczorowej. – Trzeba jednak umiejętnie dobierać strój i dodatki, aby nie przesadzić i wszystko idealnie ze sobą skomponować.

W tę jedyną noc trzeba założyć coś wyjątkowego. W tym sezonie najmodniejsze są sukienki i biżuteria w stylu retro. W sylwestra na salach balowych i na kilkuosobowych imprezach panie będą nosić ubrania, w których przejrzy się cały ubiegły wiek. Są taftowe spódnice w stylu lat sześćdziesiątych na tiulowej halce (240 zł), które idealnie prezentują się w zestawie z topem (98 zł), wykończonym koronką i mereżką z organdyny. Całość najlepiej uzupełnić połyskującym, usztywnionym szalem w stylu lat 20–tych (72 zł), ozdobionym mieniącymi się cekinami w różnych barwach. Taka kreacja jest w stonowanych barwach popielu i czerni. Alternatywna kreacja to czarna atłasowa sukienka z odkrytymi ramionami (259 zł), przewiązana w pasie szarfą. Ramiona zakrywa szal w „babcinym” stylu wykonany z delikatnego kordonka, zdobionego cekinami (220 zł). Czerń stroju najlepiej przełamać sznurem sztucznych pereł (28 zł).

W ciemnych odcieniach

Tegoroczna moda wieczorowa to suknie i spódnice różnej długości. Krótsze mają kształt koła, długie są opływowe i marszczone lub rozkloszowane. Wszystkie muszą mieć dekoracyjne elementy (tiule, wstążki), a wykonane są przede wszystkim z tafty, satyny i aksamitu. Przeważają ciemne kolory, a materiały są nabłyszczane. Dominuje czerń, popiel, czekolada, wiśnia, bordo i fiolet. – Nie przyjęła się zieleń, choć to też dobry kolor dla wieczorowej kreacji dla pań – dodaje sprzedawczyni.

Dla każdej kobiety, bez względu na wiek, konieczna jest torebka. Te także wykonane są z błyszczących materiałów, ozdobione cekinami albo koralikami. Ceny wahają się w granicach 100 zł.

Starsze panie zazwyczaj wybierają komplety: spódnica i garsonka (ok. 300 zł), młode dziewczyny poszukują zaś seksownych sukienek na ramiączkach lub bez pleców. Niektóre potrafią same skompletować strój wieczorowy. Czasem wystarczy ozdobny pasek do dżinsów za 38 zł, albo sznur pereł do czarnej sukienki, żeby sylwestrowa prywatka była wyjątkowa. Najtańszą sukienkę można kupić za 165 zł. Górna granica właściwie nie istnieje.

Marynarka czy hiszpański pas

Panowie nie mają takich dylematów jak panie przy wybieraniu sylwestrowej kreacji. Dla młodszych wystarczy sztruksowa marynarka (ok. 300 zł) do dżinsów lub sztruksowy garnitur (600 zł). Do wytwornego garnituru (od 920 zł do 1080 zł) koszula powinna być biała (od kilkudziesięciu do kilkuset zł) lub w stonowanych pastelowych kolorach. Poza tym krawat lub muszka (w zależności od tkaniny ceny wahają się od 36 do 118 zł) i skarpety w kolorze garnituru (ok. 15 zł) oraz spinki do koszuli (28 zł) i pasek do spodni (ok. 50 zł). Mężczyźni, którzy wybierają się na ekskluzywne bale powinni przywdziać smoking (1080 zł) i pas hiszpański z jedwabiu, białą plisowaną koszulę (156 zł). – Jak zawsze w sezonie zimowym dominują ciemne kolory – twierdzi Łukasz Kozyra, kierownik sklepu firmowego „Bytom” w Katowicach. – Krawat na Sylwestra powinien być gładki, ale błyszczący. Efektownie wyglądają też spinki przy mankietach koszuli i spinka do krawatu. Marynarka najlepiej jeśli jest skrojona w stylu angielskim, z podwójnymi cięciami po bokach. Wygląda bardzo ładnie i jest niezwykle wygodna przy siadaniu.

Kreacja dla pana

Wersja droższa: garnitur – 920 zł, koszula – 119 zł, pasek – 50 zł, krawat – 118 zł. Wersja dla oszczędnych: marynarka – 360 zł, koszula – 119 zł, buty ze skóry – od 150 zł w górę.

Wizyta u fryzjera: od 15 zł.