Na jej ślad funkcjonariusze Dolnośląskiego Urzędu Celno-Skarbowego we Wrocławiu wpadli przypadkiem. Podczas czynności służbowych prowadzonych latem ubiegłego roku na terenie jednej z bocznic kolejowych zauważyli w nocy grupki młodych ludzi. Jak się okazało, byli to klienci lokalu.
Rozpoczęły się wtedy działania, który pod koniec lutego zaowocowały likwidacją dyskoteki.
- Lokal prowadzony był przez młodego mężczyznę bez jakichkolwiek zgłoszeń czy zezwoleń na sprzedaż alkoholu, o kasie fiskalnej czy wymogach bezpieczeństwa nie wspominając – mówi Marta Tarnowska, rzecznik prasowy Izby Administracji Skarbowej we Wrocławiu.
Podczas przeszukania lokalu, funkcjonariusze Służby Celno-Skarbowej i policjanci znaleźli 1 679 butelek piwa i cydru oraz 68 butelek wódek o pojemności 0,5 i 0,7 litra.
Przeciwko młodemu „przedsiębiorcy" zostanie wszczęte zarówno postępowanie w zakresie przestępstwa wynikającego z ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi, jak i postępowania karne skarbowe.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
