Dwie Ukrainki muszą dziś opuścić Polskę. Dlaczego? Zostały złapane przez straż graniczną. Kobiety pracowały na polu, w podwrocławskiej Świętej Katarzynie. Były zatrudnione na czarno. Miały zbierać ogórki. - Opowiadały, że zarabiały 7 złotych na godzinę - informuje Renata Sulima, rzeczniczka prasowa komendanta Sudeckiego Oddziału Straży Granicznej.
Kobiety zapewniały, że do Polski przyjechały dwa dni wcześniej. Oprócz pieniędzy za pracę, właściciel pola zapewniał im wyżywienie i mieszkanie.
Teraz będą musiały wrócić do swojego kraju. Za to, że nie miały umowy, nie będą mogły wjechać do Polski przez cały rok.
A właściciel pola zapłaci karę finansową: nawet 3 tys zł. Na polu były jeszcze dwie Ukrainki. Pracowały legalnie.
Pensja minimalna 2024
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?