Skradziona broń jest sprzętem zupełnie niegroźnym – nie strzela nabojami, ale emituje wiązkę podczerwieni. Nie da się za jej pomocą zrobić komukolwiek krzywdy. Sprzęt jest zupełnie nieprzydatny poza areną. Ma go na swoim wyposażeniu jedynie kilka innych centrów w Polsce, jest więc unikatowy i złodziejom ciężko go będzie sprzedać.
- Do tej pory nie mogę uwierzyć w to co się stało. Policja zaczęła działać i mam nadzieję, że trafią na jakiś konkretny trop. Pocieszające jest to, że wiele osób chce nam pomóc. Entuzjaści laser taga, nasi stali bywalcy, jak również fani na Facebooku szybko się zintegrowali i zaczęli masowo udostępniać informacje o napadzie - komentuje Grzegorz Szymański, właściciel Kwatery Głównej Centrum Laser Tag.
Właściciel apeluje do wszystkich, którzy mogli być świadkami wydarzenia i prosi o kontakt pod numerem 531 638 000, lub pod adresem mailowym sztab.wrocł[email protected] Dla osób, które pomogą w odzyskaniu karabinów przewidziane są cenne nagrody.
Debata prezydencka o Gdyni. Aleksandra Kosiorek versus Tadeusz Szemiot
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?