Tegoroczna edycja festiwalu poświęcona jest głównie Afryce, ale program obfituje również w występy przedstawicieli tradycji europejskiej i azjatyckiej.
Brave rozpoczął się koncertem grupy Akhtar Sharif Arup Vale z Pakistanu, która od pokoleń wykonuje tradycyjną muzykę „qawwali”. To gatunek, którego historia ma ponad 700 lat. Jest on nieodłącznie związany z filozofią mistycznej praktyki islamu – sufizmu.
Termin „qawwali” odnosi się zarówno do gatunku muzycznego, jak i do wykonań pieśni podczas zgromadzeń religijnych w Indiach i Pakistanie. Piątkowy koncert grupy, który odbył się w Teatrze Muzycznym Capitol, zgromadził bardzo liczną publiczność.
W sobotę we Wrocławskim Teatrze Lalek rozpoczęły się pierwsze projekcje w ramach obszernego bloku filmowego. W weekend zaprezentowano m.in. belgijski „Contemplation of Days” opowiadający o „mugam” – tradycyjnym śpiewie z Azerbejdżanu. Bohaterką tego dokumentu jest córka Alima Qasimova, czołowego wykonawcy tego rodzaju pieśni, którego występ mogliśmy oglądać podczas zeszłorocznej edycji.
Wśród prezentacji filmowych znalazły się także „Merchands of Miracles” oraz „Kamienna cisza”. Pierwszy z filmów ukazuje Demokratyczną Republikę Konga, w której religia i wiara odgrywają w społeczeństwie ogromną rolę. Ten fakt wykorzystują lokalni pastorzy, którzy posługując się manipulacją, oddziałują na emocje oraz umysły swoich widzów i słuchaczy.
Drugi z tytułów to, zrealizowana przez polskiego reżysera i producenta Krzysztofa Kopczyńskiego, próba wyjaśnienia okoliczności śmierci młodej Afganki, która w 2005 roku została oskarżona o cudzołóstwo i ukamienowana. Film ukazuje doskonale realia życia w Afganistanie oraz jego lokalną społeczność.
W ramach niedzielnego bloku filmowego widzowie obejrzeli m.in. wstrząsający dokument, ukazujący ruch religijny „Hauka”. Jest on formą kultu, wyrażanego poprzez rytuał, w którym wyznawcy ruchu poddają się kolejno opętaniu. Reżyser Jean Rouch zarejestrował ten przerażający obłęd.
Atrakcją weekendu był niezwykły występ Wagogo Muheme Group z Tanzanii. Zespół zaprezentował tradycyjną muzykę kobiet – „muheme”, którą dziś można usłyszeć w kościele. Wykonują ją kobiety, które śpiewając pieśni akompaniują sobie na trzech rodzajach bębnów. Niezwykle energetyczny i żywiołowy występ grupy został nagrodzony owacją na stojąco. Podczas wykonywania jednego z utworów do wspólnego tańca zaproszono również kilka osób z widowni. Występ będzie można obejrzeć jeszcze w czwartek (10.07) i sobotę (12.07).
Uczestnicy festiwalu mogli w weekend zobaczyć także greckie przedstawienie „Wyjazd córki” oparte na baśniach, kołysankach i lamentacjach. Aktorka Rinio Kyriazi, której na scenie towarzyszy jedynie klarnecista, przywołuje tradycyjny sposób opłakiwania zmarłych w Epirze – górzystej krainie w północnej Grecji.
Przed nami jeszcze kilka dni atrakcji w ramach tegorocznej edycji festiwalu Brave. Warto je wykorzystać i wybrać się na filmy czy spektakle, które przybliżą nam kultury i tradycje, dotąd dla nas zupełnie tajemnicze i obce.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
