Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

"Ten drań cię zdradza, gdy gotujesz bigos". We Wrocławiu kręcą serial "Zdrady" [wideo]

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Na planie serialu "Zdrady"
Na planie serialu "Zdrady" Materiały prasowe
Pierwszy odcinek "Zdrad" obejrzało 2,3 mln widzów, ale serial wzbudził sporo kontrowersji.

"Zdrady" to serial paradokumentalny wrocławskiej firmy Tako Media, producenta takich pozycji, jak "Pamiętniki z wakacji" czy "Trudne sprawy", oparty na rosyjskim formacie. Pierwszy odcinek można było zobaczyć 28 lutego o godz. 20. na antenie Polsatu (emisja w środy) i od razu wzbudził sporo kontrowersji. Pokazywał historię żony, która zdradza swojego męża, bo ten zachorował na tarczycę i za bardzo przytył po ślubie. 

"W sypialni bolały mnie plecy, bo on ważył 140 kg" - mówiła w serialu żona, wcześniej złapana przez detektywa na gorącym uczynku, czyli w łóżku.

Serial reżyseruje Okił Khamidow ("Pamiętniki z wakacji", "Świat według Kiepskich"). Zdjęcia były kręcone we Wrocławiu, m.in. przy ul. Solskiego oraz w udostępnionych przez wrocławian mieszkaniach.

zobacz też: Trudne sprawy Dariusza z wanną

W serialu mamy kilku stałych bohaterów, m.in. detektywa (w tej roli Damian Rabstajn, mistrz Polski MMA zawodów amatorskich z 2008 roku w kategorii do 84 kg) oraz psychologa (Karolina Kasperek). Każdy odcinek to badanie sprawy innej pary. Detektyw ma za zadanie sprawdzić, czy doszło do zdrady, czy nie. Jednak wszystkie historie są fabularyzowane, a występujące w serialu osoby to tylko aktorzy-amatorzy.

Dużo seksu i mało profesjonalizmu?

Po emisji pierwszego odcinka "Zdrad" (obejrzało go 2,3 mln widzów), w Internecie pojawiła się lawina komentarzy. "Porno-żenada" - tak określa serial Anna Węglarczyk w NaTemat.pl. Trzeba przyznać, że w tej paradokumentalnej produkcji nie brakuje epatowania seksem. Widzowie mogą ocenić, czy to - cytując dalej NaTemat.pl - "pościelowa powtórka z mięsnego jeża".

"Khamidov, poza zrobieniem Kiepskich i Fali Zbrodni, pogrążył się totalnie, tworząc te g... paradokumentalne zerżnięte z luksemburskiego RTL'u. Ile można?" - pyta na Filmwebie marik1234.

MCPokrzywa pisze pod zwiastunem pierwszego odcinka: ''Twoja żona Cię zdradza'' - jak zwykle jako ''zło'' pokazana jest kobieta... To już za PRL-u media miały większy szacunek do kobiet, niż teraz."Są jednak i tacy, którym serial się podoba. "Fajny program, ale chyba wyreżyserowany, a Ci ludzie to aktorzy, bo czasem bije sztucznością, mam rację?" - pyta jedna z internautek.Producent "Zdrad" podkreśla, że spodziewał się takiej reakcji, a serial powinien budzić emocje.**- Spodziewaliśmy się negatywnych komentarzy, bo to emocjonalny serial, ale dostajemy rownież bardzo dużo pozytywnych komentarzy i wyniki oglądalności są rownież dobrym wyznacznikiem, że ludziom się ten serial podoba - mówi Tamara Aagten-Margol z Tako Media. - Nie będziemy niczego zmieniać w scenariuszu, ponieważ taki jest format.
Nakręć zdradę!**Trwają castingi

Producenci cały czas poszukują aktorów-amatorów do odgrywania ról zdradzających i zdradzanych. - Castingi odbywają się od wtorku do niedzieli. Wystarczy zadzwonić lub napisać do nas maila - mówi Tamara Aagten-Margol. - Nie ma żadnych kryteriów, wszystko zależy od scenariusza danego odcinka.

Pierwsza seria "Zdrad" składa się z trzynastu odcinków. Nie wiadomo, czy powstaną kolejne.


A Wy oglądaliście już "Zdrady"? Co sądzicie o tym serialu**? Komentujcie.**


Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto