Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Teatr Współczesny: udana "Nauka chodzenia"

Małgorzata Matuszewska
Teatr Współczesny zaprasza na "Naukę chodzenia"
Teatr Współczesny zaprasza na "Naukę chodzenia" Teatr Współczesny/Fot. Katarzyna Pałetko
Teatr Współczesny na "Dni patronów", tuż przed 95. rocznicą urodzin Tadeusza Różewicza, pokazał „Naukę chodzenia”. Spektakl zostaje w repertuarze i to jest świetna wiadomość.

Teatr Współczesny. Premierę „Nauki chodzenia” zapamiętam na długo, dzięki bardzo dobrej inscenizacji Pawła Miśkiewicza i dwóm wspaniałym kreacjom aktorskim. Wyjątkowo niełatwo jest ułożyć w jedno przedstawienie wiele tekstów Tadeusza Różewicza. Zadanie od początku zdawało się karkołomne, ale reżyser i scenarzysta wyszedł z niego zwycięsko, przeplótł teksty dramaturgiczne z poetyckimi i prozatorskimi, klejąc z nich coś, co na pozór jest nie do sklejenia. Chwilami spektakl przypomina grubą, otulającą tkaninę, chwilami jest delikatny, niczym zwój koronki. I być może dlatego, że tak trudne były „ściegi”, ten spektakl tak bardzo przypomina życie? Miśkiewicz, pokazując testament Różewicza, chciał wejrzeć w całą spuściznę literacką mistrza. Wybrał teksty zabawne i te refleksyjne, i te mówiące o śmierci. Przeplatają się w dość nieoczekiwanych scenach, następujących po sobie w długim przedstawieniu. Spektakl zaczyna się już wtedy, kiedy publiczność szuka swoich miejsc. Bardzo młode gimnastyczki trenują figury, by później pokazywać, co potrafią (a potrafią wiele). To bardzo czytelny obraz „nauki chodzenia”, dzięki której uczymy się przemierzania życia z wdziękiem, niczym najlepsi profesjonaliści.
Spektakl, z bardzo dobrymi sekwencjami aktorskimi, wśród których prym wiodą kobiety: Anna Błaut, Maria Kania, Anna Kieca, Ewelina Paszke-Lowitzsch, to przede wszystkim niezapomniane kreacje mistrzowskiej dwójki: Krzesisławy Dubielówny i Jerzego Senatora. Krzesisława Dubielówna, występująca na deskach Współczesnego gościnnie, jest właściwie stałą aktorką Pawła Miśkiewicza. Tu – precyzyjną, wspaniałą interpretatorką tekstów Tadeusza Różewicza, najlepszą w najdłuższej części „Nauki chodzenia” – fragmentów książki „Matka odchodzi”. W monodramie, który staje się mądrym, pełnym czułości, pełnym także wyrzutów sumienia, dialogiem dwóch postaci, towarzyszy jej Jerzy Senator. To najlepsza część spektaklu, wzruszająca tak, jak porusza tekst „Matki...” Tadeusza Różewicza. Jerzy Senator przez cały czas prezentuje bardzo dobrą formę. Bywa ironiczny, niczym sam Tadeusz Różewicz, bywa smutny i zmęczony, ale ani przez sekundę nie jest przerysowany. Świetnym zamysłem „Nauki chodzenia” jest dość bałaganiarska scenografia, w której poruszają się postaci, mijając starożytne elementy, przeplatające się z nowoczesnymi. Sprawdza się także muzyka Adama Skrzypka, w której dźwięki harfy (na niej gra Anna Pasić) kontrastują z kontrabasem (Żenia Betliński). Niewątpliwie „Nauka chodzenia” jest swoistym wyzwaniem dla widza. Na pewno warto oglądać to przedstawienie, będąc niezmęczonym, bo twórcy wymagają skupienia od widza. I dobrze jest sięgnąć po program, bo w nim znajdziemy teksty Tadeusza Różewicza. „Prawie na wszystkie pytania znajdziesz odpowiedź w moich książkach i utworach” – pisze Tadeusz Różewicz, odpowiadając na list nastoletniej Joasi. „Nauka chodzenia” to mądry spektakl. I otwarty, bo, mimo końca na scenie, w życiu się przecież nie kończy.
Wrocławski Teatr Współczesny, Tadeusz Różewicz, „Nauka chodzenia”. Scenariusz i reżyseria: Paweł Miśkiewicz, konsultacje literackie: Maria Dębicz, scenografia: Barbara Hanicka, kostiumy: Hanka Podraza, światło i projekcje: Marek Kozakiewicz, ruch sceniczny: Maćko Prusak, muzyka: Adam Skrzypek. Występują: Anna Błaut, Krzesisława Dubielówna, Maria Kania, Anna Kieca, Ewelina Paszke-Lowitzsch, Krzysztof Boczkowski, Przemysław Kozłowski, Marcin Łuczak, Jerzy Senator, muzycy: Anna Pasić (harfa), Żenia Betliński (kontrabas), akrobatki z wrocławskich klubów Akro-Smyk i Dare Dance. Premiera 7 października.

od 7 lat
Wideo

echodnia Drugi dzień na planie Ojca Mateusza

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto