Działalność Miejskiego Zarządu Budynków Mieszkalnych od lat budzi wśród mieszkańców kontrowersje. O tym jak wiele, przekonał się ostatnio prezydent Dawid Kostempski, podczas swoich spotkań z mieszkańcami w poszczególnych dzielnicach Świętochłowic.
- Trzy lata czekam na remont dachu. Zapewniano mnie, że jest to pilna sprawa i zostanie zrobiona, tyle że dalej cieknie - mówił jeden z mieszkańców. - Niech w MZBM wreszcie wezmą się do roboty - ta opinia wzbudziła wśród zgromadzonych aplauz podczas spotkania prezydenta z mieszkańcami centrum.
Władze miasta doskonale zdają sobie sprawę, że MZBM nie działa tak, jak powinien. - Jest wiele skarg na MZBM, między innymi mieszkańcy narzekają na brygadę remontową, że nie wszyscy jej pracownicy są odpowiednio zaangażowani w swoją pracę, a roboty przez nich wykonywane nie są najwyższej jakości. Skargi w dużej mierze są słuszne - wyjaśnia Bartosz Karcz, zastępca prezydenta Świętochłowic.
Władze miasta zapewniają, że sytuacja lokatorów mieszkań komunalnych ma się poprawić, bowiem MZBM z początkiem przyszłego roku ma zostać przekształcony w spółkę. Co to oznacza? MZBM w nowej formule zostanie odcięty od budżetu miasta i wejdzie na własny rozrachunek. - W imieniu gminy spółka będzie zarządzała mieniem komunalnym, zbierała pieniądze za czynsze, z których będzie dostawać wynagrodzenie za swój zarząd - tłumaczy Karcz.
Spółka, która na początku będzie ze 100 proc. udziałem gminy, przejmie również windykację należności. Pieniądze z długów pozwolą na przetrwanie spółki, prowadzenie działalności, ale także na wypłatę pensji pracowników.
- Ponad 30 milionów złotych długów, które nie są przeterminowane zapewnią spółce byt na wiele lat i jej rozwój - dodaje wiceprezydent. Pawilony socjalne, który mają powstać wiosną przyszłego roku w Chropaczowie są m.in. elementem, które przekształconemu MZBM pomogą w egzekucji należności.
Karcz uspokaja, że jeśli ktoś będzie miał chęć rozłożenia długu na raty, nie trafi do kontenerów. - Natomiast jeśli ktoś ma zaległości sięgające 30-50 tys. zł to znaczy, że nigdy nie płacił czynszu i dla takich osób nie ma litości - mówi Karcz.
Władze miasta przekonane są, że dzięki przekształceniu MZBM w spółkę, lokatorzy mieszkań komunalnych nie będą musieli się już borykać z przeciekającymi dachami czy też zniszczonymi klatkami schodowymi.
- Pracownicy w firmie prywatnej nie pozwolą sobie na to, by wykonywać prace w niewłaściwy sposób - wyjaśnia prezydent Karcz.
Wybory samorządowe 2024 - II tura
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?