Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Święta Bożego Narodzenia. Czy w tym roku będą "na bogato"? Ile wydamy? Czy się zapożyczamy?

Monika Dziuma
Fot. arch. NM
Przygotowanie świątecznych potraw, choinka, ozdoby do domu czy prezenty dla najbliższych... To wszystko sporo kosztuje. Kredyty w okresie przed świętami wciąż są popularne, choć bierzemy ich mniej niż jeszcze kilka lat temu. Pożyczamy od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych

Jak wynika z międzynarodowego badania „Zakupy świąteczne 2017”, przeprowadzonego przez firmę doradczą Deloitte, w 2017 roku planujemy wydać średnio 882 zł, co stanowi tylko 2 proc. więcej niż w roku poprzednim.

To plany. A jak będzie w rzeczywistości? Trudno nam będzie zapłacić mniej więcej tyle ile w zeszłym roku, skoro ceny drastycznie podskoczyły w górę. Dużo droższe są m.in. masło, jaja, czy choćby polskie jabłka. O około złotówkę droższe w tym roku są także karpie, których w święta nie może przecież zabraknąć. Nie dziwiły więc kolejki, które w tym tygodniu mogliśmy zobaczyć pod wągrowieckim „Kauflandem”, gdzie sprzedawano króla świątecznego stołu w cenie 8,88 zł za kilogram.

Więcej zapłacimy również za mięso i wędliny. Choć Wigilia to głównie ryby, wielu z nas stawia na potrawy mięsne w pierwsze i drugie święto. - Zauważyłyśmy w sklepie, że ludzie kupują mięso już wcześniej, od początku grudnia i mrożą. Najwięcej klientów przychodzi wtedy, kiedy akurat dostanie rentę czy emeryturę. Mięso jest droższe, ale wielu z nas nie wyobraża sobie świąt bez kiełbasy i bigosu - mówi Róża Piaskowska, sprzedawca w wągrowieckim sklepie mięsnym.

Jak wynika z raportu przygotowanego przez portal wp.pl, co czwarty Polak weźmie kredyt na przygotowanie świąt. A jak jest u nas?

- Zdecydowanie w okresie przedświątecznym wzrasta liczba branych kredytów. Kwoty są bardzo zróżnicowane. Choć wciąż brane są kredyty, jest ich mniej niż choćby kilka lat temu - mówi Remigiusz Łączka, dyrektor banku BGŻ. Ciekawe. Czy tendencja ta może być efektem programu 500+, który znacznie poprawił sytuację finansową rodzin z dziećmi? Jak udało nam się ustalić w innej placówce na terenie Wągrowca, zainteresowanie kredytami w tym okresie wciąż jest spore, choć o pożyczkę ubiegają się zazwyczaj osoby starsze, których zwyczajnie nie stać na wyprawienie świąt z niskiej emerytury. Kwoty kredytów sięgają od kilkuset do nawet kilku tysięcy złotych.
Sprawdziliśmy, jak to jest w naszym przypadku. Ile wydamy na święta i czy sięgamy po pożyczki?

- Z roku na rok przygotowanie świąt jest coraz droższe. Zauważyłam, że niektóre sklepy chcą omamić klienta, pisząc, że mają promocję. Niektóre produkty kupuję regularnie i wiem, że ta „promocja” to tylko pic na wodę. Ceny są takie same, albo nawet zawyżone. Mam kredyty, które spłacam, ale były one brane na inne potrzeby. Święta zrobię z tego, co mam. Wolę mieć mniej na stole, niż później płakać przez cały rok spłacając raty pożyczki - mówi wągrowczanka Grażyna Olszak.

Inna mieszkanka Wągrowca Wiesława Maćkowiak mówi: - staram się wyprawiać święta tak, by nie brać kredytów i zawsze mi się to udawało. Trzeba się liczyć z tym, że w grudniu będzie potrzebne trochę więcej kasy i odkładać sobie przez cały rok. Przed świętami kupuję więc dobre produkty, nie patrząc zbytnio ile to kosztuje. A jeśli kogoś na to nie stać, może wyprawić trochę skromniejsze święta. Nie liczy się przecież to, co jest na stole, ale to, z kim przy nim siedzimy.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wagrowiec.naszemiasto.pl Nasze Miasto