Strzegom: Wybory do Europarlamentu za nami

Tylko 17,6 proc. mieszkańców Strzegomia poszło do urn. Średnia krajowa to 22,7 proc. Oznacza to, że głos w wyborach oddało tylko 3837 mieszkańców gminy, na 21 805 uprawnionych.
- Zawsze chodzę na wybory. Uważam, że to nasz obywatelski obowiązek, który powinien spełniać każdy Polak – mówiła nam w dniu wyborów Elżbieta Marek, którą spotkaliśmy w lokalu wyborczym w Liceum Ogólnokształcącym.
Podobnego zdania jest Joanna Grabowska ze Strzegomia.
– Zawsze chodzę na wybory – mówi i przyznaje, ze głosowała na Platformę Obywatelską. A to właśnie Platforma Obywatelska w Strzegomiu zdobyła największą liczbę głosów. W sumie 37,29 proc., a dokładnie 1378 głosów strzegomian.
– Głosuję na Platformę – przyznała kolejna strzegomianka, którą spotkaliśmy w niedzielę przed lokalem wyborczym. To Antonina Sowa. – Chodząc na wybory, mam nadzieję, że w końcu coś się w naszym kraju poprawi – zaznaczyła kobieta.
Niewielką różnicą z POprzegrało w Strzegomiu Prawo i Sprawiedliwości.Na tą partię zagłosowało 31,29 proc. strzegomian.W sumie na PiS oddali tu 1156 głosów.
Aż 409 głosów strzegomianie oddali na Koalicyjny Komitet Wyborczy Sojuszu Lewicy Demokratycznej i Unii Pracy, 293 głosy na Komitet Janusza Korwina-Mikke, 154 głosy na Solidarną Polskę Zbigniewa Ziobro, 99 głosów na Europa Plus Twój Ruch, 61 głosów na Polska Razem Jarosław Gowin, natomiast najmniej głosów, bo tylko 41 otrzymał Komitet Wyborców Ruch Narodowy.
Strzegomianie na swojego reprezentanta w Europarlamencie wybrali Bogdana Zdrojewskiego. To on „zgarnął” na naszym terenie, największą liczbę głosów - aż 880.
Spora część mieszkańców głosowała też na pochodzącą ze Świebodzic, posłankę Prawa i Sprawiedliwości, Annę Zalewską. Otrzymała aż 615 głosów mieszkańców gminy.
Na Dawida Jackiewicza głosowało 274 strzegomian.

299 głosów zdobyła także wrocławianka Lidia Geringer de Oedenberg.
Europosłami z Dolnego Śląska zostali: Bogdan Zdrojewski (PO), Dawid Jackiewicz (PiS), Lidia Geringer de Oedenberg (SLD), Danuta Jazłowiecka (Nowa Prawica) oraz Kazimierz Ujazdowski (PiS).
W Brukseli zabraknie ludzi z naszego regionu: Anny Zalewskiej, Mirosława Lubińskiego, czy Haliny Szymiec-Raczyńskiej.

Współpraca: Jakub Grabowski