Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Stare Pole. Rada Gminy obniżyła opłaty za śmieci. Na razie stawki jeszcze po staremu

RK
Mieszkańcy gminy Stare Pole będą płacili mniej za odbiór odpadów komunalnych. Władze gminy zdecydowały się na obniżenie stawek i w poniedziałek radni uchwalili nowe opłaty.

W gminie Stare Pole obowiązuje tzw. osobowa metoda opłaty za odbiór śmieci. Na razie - póki zmieniona uchwała się nie uprawomocni - mieszkańcy będą płacić według pierwotnie ustalonych stawek, czyli: gospodarstwo domowe 1-2 osoby: 15 zł za segregowane, 27 zł za śmieci niesegregowane od osoby; gospodarstwo 3-4 osoby: 12 zł segregowane, 21,60 zł śmieci niesegregowane; gospodarstwo 5 osób i więcej: 10 zł segregowane i 18 zł niesegregowane.

Po zmianie stawki kształtują się następująco: gospodarstwo 1-2 osoby: 13 zł segregowane, 23 zł niesegregowane; 3-4 osoby: 10 zł segregowane i 18 zł niesegregowane; 5 i więcej: 8,50 zł segregowane i 15 zł niesegregowane.

Nowe stawki w gminie Stare Pole wejdą w życie dopiero wtedy, gdy znowelizowana uchwała się uprawomocni. Najpierw muszą ją sprawdzić służby prawne wojewody pomorskiego. Jeśli nie będzie uwag, uchwała zostanie opublikowana w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego, a w życie wejdzie 14 dni po opublikowaniu. Rada Gminy ustaliła, że nowe stawki będą obowiązywały od 1 października.

- Okazało się, że w przetargu na odbiór odpadów uzyskaliśmy ponad 200 tys. zł oszczędności, więc przeanalizowaliśmy wszystko jeszcze raz i uznaliśmy, że możemy obniżyć już teraz stawki. Nowe stawki powinny zamknąć nam cały system gospodarowania odpadami - mówi Zdzisław Mikulak, wicewójt Starego Pola.

Przeczytaj też: ZGKiM Malbork odbierze śmieci w gminie Stare Pole

Zmiana opłat oznacza, że mieszkańcy gminy Stare Pole jeszcze raz otrzymają do wypełnienia deklaracje śmieciowe (z ujętymi w nich nowymi stawkami), ale nastąpi to dopiero po opublikowaniu uchwały w Dzienniku Urzędowym Województwa Pomorskiego.

W ostatnich miesiącach w gminie powstał komitet protestacyjny, który kwestionował wcześniejsze opłaty. Wójt Włodzimierz Załucki tłumaczy jednak, że nie te protesty, lecz wspomniane oszczędności w przetargu pchnęły władze samorządowe ku obniżeniu stawek.

- Uwagi były, ale dotyczyły bardziej metody naliczania opłat. Tylko sporadycznie ktoś zwracał uwagę, że jest za drogo - mówi Włodzimierz Załucki. - Wszystko i tak okaże się za pół roku, za rok, gdy już będziemy wiedzieli, ile tych śmieci trafia do zakładu utylizacji w Tczewie. Do tej pory wyliczenia były oparte na szacunkach.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

9 ulubionych miejsc kleszczy w ciele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malbork.naszemiasto.pl Nasze Miasto