Squatersi walczą o Wagenburg. Zbierają głosy poparcia pod petycją

Z Jarosławem Brodą, dyrektorem Wydziału Kultury Urzędu Miasta we Wrocławiu, squatersi z Wagenburga spotkają się 13 lipca.

Zobacz:

Przypomnijmy, do tej pory Wagenburg przy ul. Na Grobli zamieszkimwali squatersi, którzy wspólnie z Centrum Reanimacji Kultury organizowali tam festiwale, m.in. Punx Piknik. W dniu zakończenia tegorocznej edycji tej imprezy, 28 czerwca, na teren Wagenburga wkroczyli pracownicy firmy Metal-Trans oraz przedstawiciele dewelopera Gant. Mają tam powstać apartamentowce.

Co zaoferuje miasto?

Squatersi nie chcą opuszczać Wagenburga. W planach mają kolejne negocjacje z firmą Gant. Teraz do wszystkich spotkań chcą się dobrze przygotować, dlatego, jak sami wyjaśniają, zbierają podpisy poparcia ich kolektywu.

- Liczymy na poparcie ze strony różnych stowarzyszeń, ale nie tylko. Przede wszystkim zbieramy podpisy ludzi, którzy popierają nasz projekt - mówi Marian, jeden ze squatersów. - Nie oczekujemy wielkich rzeczy, ale bardzo chcielibyśmy pozostać tam, przy Grobli. Nie wiemy za bardzo, jakie inne miejsce mogłoby nam zaproponować miasto.

Władze Wrocławia deklarują życzliwość grupie squatersów z Wagenburga. Co się za tym kryje, okaże się jednak dopiero 13 lipca.

- Squatersi mogą liczyć na życzliwość Urzędu Miasta, jeśli projekt rzeczywiście będzie zakładał ciekawe propozycje kulturalne i społeczne - mówi Jarosław Broda, dyrektor Wydziału Kultury Urzędu Miasta. - Myślę, że można znaleźć dla nich jakieś inne opuszczone miejsce, w którym mogliby kontynuować swoją działalność. Trudno mi powiedzieć, czy mogliby zostać na terenie Wagenburga ani nawet w oparciu o jakie wymogi, bo nie znam warunków własnościowych tych terenów.

Squatersi zamierzają spotkać się również z wiceprezydentem miasta, Jarosławem Obremski, ale przebywa on na razie na urlopie.

Squatersi: Wagenburg jest unikatowy w skali całego kraju

Petycja squatersów znajduje się na stronie internetowej petycje-online.pl. Każdy może się pod nią podpisać.

W związku z zagrożeniem utrudnienia dalszego funkcjonowania wrocławskiego Kolektywu Wagenburg, reprezentowanego przez stowarzyszenie Centrum Zielonych Technologii Alterna Vita, zwracamy się do Wydziału Kultury Urzędu Miasta Wrocławia o wsparcie przedstawionego przez Stowarzyszenie projektu „Zielona Wyspa”. - proszą o wsparcie squatersi. - Stworzenie przestrzeni łączącej aspekty działalności kulturalnej, artystycznej oraz ekologicznej z możliwością prowadzenia alternatywnego trybu życia to przedsięwzięcie unikatowe zarówno w skali miasta Wrocławia, jak i całego kraju.

Na terenie Wagenburga odbywają się nie tylko festiwale. Squatersi zamierzali stworzyć "miasto w mieście", a dokładniej ekologiczną wioskę, gdzie można byłoby organizować akcje i warsztaty promujące alternatywny, zdrowszy tryb życia.

Domagamy się zagwarantowania kolektywowi Wagenburg możliwości dalszego prowadzenia swojej działalności przez umożliwienie im pozostania na działce przy ul. Na Grobli 14 wraz z zapewnieniem dogodnego dojazdu do powyższej lub też, w przypadku jeśli okaże się to niemożliwe, wyznaczenie innego terenu spełniającego wymogi potrzebne do realizacji projektu. - piszą dalej w petycji squatersi. - Wrocławski Wagenburg jest instytucją, która od dziesięciu lat prowadzi niezależną, niekomercyjną działalność kulturalno-artystyczną i umożliwienie jego dalszego istnienia i rozwoju działalności powinno być zasadniczym celem władz miasta.

Squatersi mają również swoją stronę na Facebooku (Wagenburg Breslau). Do tej pory pod petycją podpisało się ok. tysiąć osób, w tym 700 swoje poparcie wyraziło przez Internet.

W MMWroclaw.pl każdy może opublikować artykuł, wideo lub zdjęcia. Każdy może prowadzić bloga oraz być częścią tej społeczności.Załóż konto i...
dodaj artykuł	dodaj wpis do bloga	dodaj fotoreportaż	dodaj wydarzenie

Czytaj też:

• Squatersi zostaną w Wagenburgu do końca lipca
• Wrocławscy squatersi chcą przeprosin od policji