Tylko wczoraj zniszczone zostały 4 samochody zaparkowane blisko domów. Tak było m.in. przy ul. Żiszki, Nowowiejskiej, Niemcewicza i Ofiar Oświęcimskich. Auta te mają najczęściej wybite szyby, zadrapania bądź wgniecenia na dachu.
- To efekt odwilży. Śnieg topnieje i spada, tak samo jak sople, czy osłabione przez mróz i wodę dachówki - tłumaczy Sławek Chełchowski z wrocławskiej straży miejskiej - Zdarzało się to głównie przy starych kamienicach - dodaje.
Strażnicy i policjanci pilnowali niebezpiecznych miejsc, aż do przyjazdu zarządców, którzy musieli zabezpieczyć dach, bądź usunąć z niego warstwę śniegu.
Przy okazji strażnicy miejscy przypominają, że odśnieżanie dachów, czy usuwanie sopli należy do zarządców i właścicieli mieszkań. Za niewywiązywanie się z tego obowiązku grozi mandat do 500 złotych, a nawet sprawa w sądzie grodzkim.
Pocieszeniem dla właścicieli pechowo zaparkowanych aut jest to, że mogą ubiegać się o odszkodowanie.
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?