Tłumy wrocławian można dzisiaj (3 kwietnia) spotkać przy kościołach z wielkanocnymi koszyczkami. Święcić pokarmy idą nawet Ci, którzy nie chodzą na co dzień do kościoła.
W tym roku przeważają małe święconki z tradycyjnymi potrawami. Jednak są one wyjątkowo kolorowe.
- Sama robiłam w tym roku święconkę. Tata kupił mi takie specjalne naklejki, które moczy się w gorącej wodzie, a potem nakleja na jajka - opowiada Wiktoria, uczennica III klasy szkoły podstawowej. - Poza tym zdobiłam też bukszpanem koszyczek i dobierałam kolorowe ozdoby, żeby święconka jak najładniej wyglądała - dodaje.
Wielkanocne koszyczki wrocławian
Dużo skromniejszy koszyczek miała z kolei Karolina, która studiuje we Wrocławiu.
- Jam mam w tym roku wyjątkowo mały koszyczek. Taki tylko dla jednej osoby, ponieważ w Wielką Niedzielę sama będę jadła wielkanocne śniadanie. Do rodzinnego domu jadę dopiero późnym popołudniem - mówi Karolina. - Ale oczywiście w koszyczku mam wszystkie tradycyjne potrawy, między innymi: chleb, jajko, sól i kiełbasę.
Spora część osób po kościele decyduje się na świąteczny spacer.
- Na pewno się wybiorę gdzieś w okolicę Ostrowa Tumskiego. Jest tak ładnie na dworze że, szkoda siedzieć w domu - zapowiada Karolina.
Czytaj też:
Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?