Pięć zastępów straży pożarnej pojechało do Domaszczyna (gmina Długołęka). Na lokalnej drodze pomiędzy Domaszczynem a Bąkowem i Bukowiną doszło do śmiertelnego wypadku. Operator koparko-ładowarki jadąc, stracił panowanie nad maszyną, która się wywróciła. Około 45-letni mężczyzna wypadł z pojazdu, w tak nieszczęśliwy sposób, że maszyna go przygniotła. - Zginął na miejscu, miał wiele obrażeń - mówi Krzysztof Gielsa, rzecznik prasowy Komendy Wojewódzkiej Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu.
Trwa akcja służb, maszynę trzeba podnieść i usunąć z drogi. Na miejsce wypadku pracuje już prokurator. Trasa będzie przez kilka godzin zablokowana, ale ma to znaczenie wyłącznie dla lokalnego ruchu.
Wideo
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!