Największą atrakcją restauracji jest jednak duży ogród. Przy stolikach na świeżym powietrzu może usiąść kolejne 50 osób. Znajdują się tam grill i wędzarnia oraz specjalnie odgrodzone rabatki, na których rosną m.in. mięta i oregano. - Niewielu kucharzy może wyjść do ogrodu, żeby nazbierać ziół potrzebnych do przygotowania dania - mówi Paweł Ryckiewicz, szef kuchni w Kredensie. - W małej szklarni hodujemy na przykład sałatę czy marchewki.
Stawianie na sezonowe, świeże i ekologiczne produkty sprawiło, że w menu znajduje się tylko kilka pozycji. Karta jest za to zmieniana codziennie, więc goście nie powinni narzekać na monotonię potraw. Mogą oni zamówić m.in. rostbef z grilla z frytkami i colesławem w cenie 47 zł czy rozmarynowe eskalopki z polędwiczki wieprzowej z kaszą bulgur, sosem z podgrzybków i bukietem sałat. Chcąc skosztować tego drugiego dania, musimy przygotować się na wydatek 34 zł.
Dla ochłody na gorące letnie dni Kredens przygotował m.in. herbatę mrożoną ze świeżymi owocami. Szklanka tego orzeźwiającego napoju kosztuje 12 zł. - W weekendy organizujemy wieczorki tematyczne, a w menu pojawiają się wtedy specjalne dania - mówi Monika Cicha, właścicielka Kredensu. - W tym tygodniu zapraszamy na specjały z grilla.
Przy restauracji działa też kawiarnia, w której goście do aromatycznego espresso mogą zamówić kawałek ciasta upieczonego przez właścicielkę lokalu, np. bezę z granatem i kajmakiem.
Restauracja Kredens znajduje się w Wilkszynie przy ulicy Marszowickiej 11A, 300 metrów za północno-zachodnią granicą Wrocławia.
Lokal jest czynny codziennie od godz. 10 do godz. 22.
Kto tu gotuje...
Szefem kuchni w Kredensie jest Paweł Ryckiewicz. W restauracji w Wilkszynie pracuje od dwóch miesięcy, ale gotowaniem zajmuje się zawodowo już od jedenastu lat. Cały czas rozwija swój talent kucharski i uczy się od najlepszych europejskich szefów kuchni.
Bardzo lubi jeść burgery, które poleca też gościom restauracji. Marzeniem pana Pawła jest posiadanie własnej restauracji. Jego hobby to piłka ręczna, dlatego regularnie chodzi na mecze, wybiera się także na wyjazdowe.
Uwaga na Instagram - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?