Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Slot Art Festival - Na Żywo

Daro
Daro
Lubiąż na 5 dni stał się centrum alternatywnej kultury w kraju. Slot Art Festival jest imprezą niezwykle urozmaiconą i bogatą w atrakcje.

W programie festiwalu znajdują się koncerty muzyczne na kilku scenach, warsztaty z różnych dziedzin sztuki, wykłady, wystawy, pokazy filmowe, przedstawienia i happeningi. Jest coś dla każdego.

Zapraszamy do relacji na żywo!

Uwaga! Materiał na bieżąco aktualizowany.


SLOT Start

Wrocław
Pełni optymizmu czekaliśmy na wrocławskim dworcu na autobus. No i przyjechał, ale bus. 13.05 wyruszyliśmy z Wrocławia. Duszno, gorąco.

Wołów
Miejsce przesiadki. Dotarliśmy tu o 14.20. Dokładnie 5 minut wcześniej odjechał autobus do Lubiąża. Następny o 15.40. Chwila konsternacji. Ale nie. Wpakowaliśmy się do czarterowego Slot Art Busa. Hura hura hura!

Lubiąż
15.35. Jesteśmy na miejscu. Ogarniamy teren. Czy jest tu internet? NIE MA! Ale za to ludzi mnóstwo, w dodatku spacerują wte i wewte.

_Lubiąż, Wołów, Wrocław_Z powrotem do Wołowa było znacznie gorzej. Nie dość, że jechaliśmy w ciasnym busie (dla ludzi mierzących mniej niż 165 cm wymiary samochodu są idealne, gorzej z naszą redakcją – mówi się, że średni wzrost naszych dziennikarzy wynosi 180 cm), to jeszcze jakąś okrężną drogą przez wszystkie najmniejsze wioseczki w pobliżu. Jezdnia w stanie prawie idealnym – dziura na dziurze. Daniel uderzył się nawet głową o sufit podczas podróży. (Czyli wychodzi na to, że najlepiej jeździć pociągiem; co prawda w Lubiążu kiepsko z koleją, ale rada sama w sobie jest dobra).

 


SLOT Warsztaty

Dziennikarstwo
Kilka stolików. Przy każdym z nich grupka młodych ludzi. Czym się zajmowali? W pierwszy dzień pisali sprawozdania z wydarzeń festiwalowych. Na razie bez tytułów, bo nie wiedzą, jak je skonstruować. Dowiedzą się o nich następnego dnia.

Zostań wojownikiem
Brzmi ciekawie? Bo i ciekawe zajęcia. Najpierw wykonacie zbroję z tektury. Potem przyjdzie czas na wielki tekturowy pochód. A na koniec przwidziana jest bitwa! Oczywiście w tekturowej zbroi z mieczami, też tekturowymi, w dłoni.

Żonglerka
Podchodzisz do miejsca warsztatów, podnosisz z ziemi piłeczki (wcześniej grzecznie pytasz „czy można?”) i zaczynasz podrzucać. Prosta sprawa, wolna amerykanka. No, oczywiście możesz poprosić o radę, ale lepiej po prostu ćwiczyć w skupieniu.

 

Innych warsztatów jest cała masa, bo aż 148. I chyba jest ich za dużo. Niby każdy znajdzie coś dla siebie, ale kiedy przychodzi co do czego, trudno się na coś zdecydować. Warsztaty mają swoje ramy czasowe - trwają bardzo krótko i są prowadzone w szaleńczym tempie. Żeby się załapać, trzeba się spieszyć. Nici ze spokoju i odpoczynku, które powinny towarzyszyć idei trwającego festiwalu. Właściwie to możesz położyć się na trawie i leżeć przez 5 dni, ale raczej nie warto wydawać na to 150 zł.

 


SLOT Ludzie

Ludzi tłum i myśli dziwne. Każdy ma tu coś do powiedzenia i zrobienia. Jadą z całej Polski po to by przez 5 dni stać częścią tego wspaniałego święta kultury. Łatwo nawiązać kontakt, bo większość uczestników jest nastawiona przyjaźnie, czasem nawet zbyt przyjaźnie. A to może irytować tak samo, jak robi to chamstwo.

 

Slotowicze na pewno potrafią zorganizować sobie czas. Jeśli nie uczestniczą w warsztatach czy koncertach, siedzą sobie na trawce, grają w siatkówkę, śpiewają przy dźwiękach gitary. Na chwilę zapominają o szarej rzeczywistości.

 


SLOT Kuchnia

Prysznice? Są.
- Jak poczujesz na swojej skórze już ciepło to znaczy, że umierasz - relacjonuje Krzysiek. Fakt, woda jest lodowata, ale co z tego, kiedy myć się trzeba. Dziewczyny z ręcznikami na włosach to powszechny widok. Tak jakby festiwal był jedną wielką łazienką. Poza tym wielkie kolejki! Niektórzy, wymęczeni, po prostu siadają sobie na trawie i czekają. To specyficzny rodzaj kolejki, bo na przykład w normalnym sklepie, idąc po chleb, murawy raczej nie uświadczysz.

Toalety? Mało.
- Ja byłem raz i nie śmierdziało jeszcze – mówi nam w drugi dzień festiwalu Grzegorz.
Wniosek: Zależy jak traficie.

 

_Gastronomia? _No jest, jest!

Kawa, mimo że najzwyklejsza świecie (czyt. dwie łyżeczki zalane wodą), to tak jakoś na festiwalu smakuje wyjątkowo dobrze. Trzeba uważać tylko, gdzie się ją stawia, bo ludzi spaceruje dużo i często nieświadomie kopią co popadnie.

SLOT Koncerty

Wieczorne koncerty można uznać za główny punkt festiwalu. Dominującym stylem muzycznym jest szeroko pojęta alternatywa. Bogata oferta rozciąga się od reggae przez muzykę klubową, kończąc na hc punk.

Za przykład niech posłuży środowy koncert na dużej scenie. O ile poprockowy zespół John Coffey eksperymentujący z dysharmonijnymi brzmieniami nie porwał zbytnio publiczności, to następnym wykonawcom udało się to bezbłędnie.

Wielonarodowościowy tres.b zaproponował wspólne puszczanie baniek mydlanych, na co zaczarowana anielskim głosem wokalistki publika ochoczo przystała. Prawdziwe szaleństwo wywołała jednak dopiero formacja Mitch & Mitch prezentując skoczną mieszankę country, hard rocka i kabaretowych gagów.

 


SLOT Sypialnia

Mój namiot murem podzielony. Niezliczone ilości kolorowych domków. Bezpiecznie, rodzinnie, spokój po prostu. W nocy możecie usłyszeć wiele ciekawych rzeczy, np. to jakich środków antykoncepcyjnych używają dziewczyny. Czy na festiwalu też? Pewnie też. Co nie zmienia faktu, że żeby ogarnąć natłok atrakcji, trzeba codziennie być wyspanym.

SLOT Galeria Poniżej. Odnajdź siebie i swoich znajomych na zdjęciach!

Przeczytaj więcej o festiwalu.

Zdjęcia: Daniel Pecyński
Współpraca: Paweł Wojciechowski

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto