Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Słodkie czary przy ul. Szewskiej

ABU
Piotr Warczak
Nawet w wyjątkowo pochmurny jesienny dzień można szybko oddalić od siebie szare myśli - wystarczy o godzinie 12 lub 15 znaleźć się na ulicy Szewskiej 27 -27a i wstąpić do manufaktury Słodkie Czary-Mary. Bo na widok kolorowych lizaków i cukierków przygotowywanych w obecności klientów przez siostry Magdalenę Worską i Anetę Stenzel-Mazur uśmiech zapewne zagości na naszych twarzach.

Cukierki to przysmak kojarzony raczej z dzieciństwem, ale w dni powszednie na pokazach w Słodkiej Manufakturze większość stanowi dorosła publiczność. Zaintrygowani barwnymi markizami i kolorowym wnętrzem wstępują tu przypadkowi przechodnie i studenci z pobliskich uczelni. Z kolei w week-endy manufaktura wypełnia się dziećmi.

- Po sobotnich i niedzielnych pokazach musimy czyścić oddzielające nas szyby, bo pełne są małych odcisków rączek i nosków - żartują właścicielki Słodkich Czarów-Marów.

Wrocławska manufaktura jest trzecią w Polsce, dwie pozostałe działają w Gdańsku i Krakowie. A historia wrocławskich czarownic zaczęła się od lizaków, które Magdalena Worska i Aneta Stenzel-Mazur dostały w prezencie.

Lizaki posmakowały im tak bardzo, że chociaż nie miały wcześniej nic wspólnego z gastronomią - jedna jest socjologiem, druga filologiem - zaczęły opracowywać własną recepturę na karmelki.

Cukierki produkowały najpierw w domu, a testowały je przede wszystkim ich dzieci, mężowie i znajomi. Chociaż rachunki za prąd wzrosły do kilkuset złotych miesięcznie, opłaciło się - po 3 miesiącach receptura była gotowa. Ale to bardzo specyficzny przepis, bo słodkie siostry korzystały z XVIII-wiecznych przepisów, a częściowo z XXI-wiecznego źródła wiedzy, czyli kanału youtube.com.

Na razie jest 25 smaków cukierków i lizaków: owocowe, takie jak pomarańcza, winogrono, melon, malina itp., oraz deserowe, m.in. tiramisu, cappuccino, kawa czy brandy. Ale na tym gama smaków na pewno się nie skończy, bo siostry nie tylko mają mnóstwo pomysłów, ale też klienci ciągle dostarcza-ją im nowych. I choć przepis na karmelki wydaje się banalny, to nie bez powodu opracowanie idealnej receptury zajęło założycielkom Czarów-Marów tyle czasu. Produkcja cukierków i lizaków zaczyna się od ugotowania wody z cukrem i glukozą - z czego powstaje karmel.

Kiedy osiągnie właściwą temperaturę, karmel wylewa się do specjalnej ramy na blacie i dodaje do niego aromaty i barwniki. Zanim karmel wystygnie, naciąga się go na haku, aby wtłoczyć do niego powietrze, przez co robi się biały, a cukierki są później smaczniejsze i dzięki pęcherzykom powietrza lepiej rozpuszczają się w ustach. Potem zostaje już tylko zabawa, chociaż czasem bardzo precyzyjna - formowanie słodyczy ze słodkiej masy.

A można z nich zrobić właściwie każdy kształt, od klasycznego zawijanego lizaka przez karmelowe róże - specjalność Słodkiej Manufaktury - po takie formy, jak lizak w kształcie budowlańca z kamizelką odblaskową czy baletki baleriny. Siostry deklarują, że żadne zamówienie nie jest im straszne, tyle że trzeba dać im dać trochę czasu na jego realizację. Lizaki można też zamawiać w różnych smakach i jeśli złożymy zamówienie odpowiednio wcześniej - w różnych kształtach. Jeśli szukamy szybkiego prezentu w dniu urodzin, na każdym dużym lizaku możemy mieć dedykację gratis.

Słodkie Czary-Mary oferują również słodycze dla firm. Można je zamówić w dowolnych kolorach, smakach, w opakowaniach z logo firmy czy nawet zażyczyć sobie cukierki z logo firmy w środku cukierka. Oferta jest bardzo szeroka.

Magdalena Worska i Aneta Stenzel-Mazur organizują także warsztaty dla przedszkoli i szkół oraz słodkie urodziny dla osób w każdym wieku, połączone z warsztatami.

W Słodkiej Manufakturze można zobaczyć, jak powstają cukierki i lizaki podczas bezpłatnych pokazów od poniedziałku do piątku o godz. 12 i 15, natomiast w weekendy o godz. 12, 14 i 16. Wstęp wolny. Nie musimy się obawiać, że ceny mocno nadszarpną nasz portfel. Za małe opakowanie cukierków zapłacimy 3-4 zł, 8 zł za dużego lizaka lub większe opakowanie cukierków i 15 zł za duże opakowanie cukierków w ładnym słoiczku.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto