Początek pojedynku zdecydowanie należał do Pszczółki. Gospodynie zmagań, za sprawą świetnie dysponowanych Dominiki Owczarzak i Kateriny Dorogobuzowej, odjechały Ślęzie w pierwszej połowie na kilkunastopunktową różnicę. W zespole ze stolicy Dolnego Śląska mocno kulała gra pod atakowanym koszem, gdzie Magdalena Leciejewska, Chay Shegog i Egle Sulciute dosłownie odbijały się od lubelskiej defensywy.
Trzecia kwarta też nie zaczęła się dla wrocławianek szczęśliwie. Po trójce Leah Metcalf Pszczółka wygrywała już 45:24 i wydawało się, że jest praktycznie po meczu. Podopieczne Paulauskasa wzięły się jednak w garść, dzięki czemu zmniejszyły straty w tej odsłonie do zaledwie trzech punktów!
Kluczowe momenty ostatniej kwarty należały jednak do godpodyń, które miały więcej szczęścia i przede wszystkim skuteczniejsze zawodniczki podkoszowe.
Finałowy turniej Pucharu Polski - Lublin
Finał
Pszczółka AZS UMCS Lublin - Ślęza Wrocław 66:58 (20:12, 17:10, 15:24, 14:12)
Pszczółka AZS: Metcalf 15 (5x3), Makowska 15, Owczarzak 10, Player 9 (1), Mingo 2 - Dorogobuzowa13 (1), Szczepanik 2, Szumełda-Krzycka.
Ślęza: Zoll 21 (1x3), Leciejewska 7 (1), Linkeviciene, Shegog, Śnieżek - Kastanek 11 (2), Krężel 9 (2), Sulciute 7 (1), Mistygacz 3 (1).
Konferencja prasowa po meczu Korona Kielce - Radomiak Radom 4:0
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?