Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Śląsk - Wisła. Pawłowski: Musimy zagrać inaczej niż w Poznaniu [FILM]

Jakub Guder; Twitter @JakubGuder
Tomasz Hołod
- To bardzo ważny mecz dla nas, bo przy dobrym układzie możemy awansować nawet na trzecie miejsce. Dlatego bardzo poważnie podchodzimy do tego spotkania - mówi przed środowym meczem z Wisłą Kraków Tadeusz Pawłowski.

Mecz Śląsk Wrocław - Wisła Kraków

Tadeusz Pawłowski, trener Śląska Wrocław

Musimy zagrać trochę inaczej niż w Poznaniu. Tam w pierwszej połowie przez większość czasu byliśmy zespołem lepszym. Dziś mówiłem chłopcom, że bardzo ważną rzeczą przy pressingu jest odpoczynek. To znaczy odpoczynek przy piłce. Trzeba utrzymać się przy piłce i tak sterować tempem gry, żeby mogli odpocząć. Nie cały czas pressing i atak, ale też spokojna gra piłką. Tego zabrakło w Poznaniu. Za nerwowo graliśmy w tyłach, gdzie szybko traciliśmy piłki. Podobnie w środku pola. To musimy poprawić.

Nie mamy dużego pola manewru, bo kadra jest mała. Gramy u siebie w domu i nadal musimy forsować nasza filozofię gry - piłką, do przodu. Musimy mieć większe posiadanie piłki, bo w Poznaniu wysoko przegraliśmy.

Nie wiadomo też, z czego dokładnie to wynika. Czy siedliśmy po stracie bramki, czy faktycznie przez motorykę.

Trochę wychodzi nam początek sezonu, gdzie od razu ruszyliśmy mocnym uderzeniem - meczami z Legią. Do tego doszły cztery ciężkie wyjazdowe mecze. To ma wpływ na naszą dzisiejszą grę. Zastanawiam się, ale nie powiem nad kim, bo nie chce odkrywać swoich kart.

Zmieniam Roberta Picha z prostej przyczyny - gra bardzo nerwowo. Każde przyjęcie gra do góry. To nie jest gra, którą lubię. Dlatego zostaje ściągnięty z boiska.

To jest nasz klub. Każdy się tym interesuje, bo to nasz pracodawca. To byłoby trochę nierozsądne, gdybym tego nie śledził. Od początku jednak przyjąłem taką zasadę, ze koncentruję się na swojej pracy, a klub zatrudnił mnie jako trenera, a nie jako polityka, czy bym zabierał głos w tej sprawie i mówił, jak to powinno być.
Dalej powtarzam - zróbmy coś razem, jeśli chcemy we Wrocławiu stworzyć wielką piłkę. Są tacy, którzy nie przychodzą, a próbują mówić, co mamy robić z tym klubem. Przychodźcie na mecze całymi rodzinami. Piłka nożna to fajna gra i dobra piłka w takim mieście, jest dla niego najlepszą reklamą.

Dla mnie to zaszczyt, jeśli moi zawodnicy grają w reprezentacji Polski. Myślę, że takie powinno być podejście wszystkich do tej sprawy, mimo tego, że Dankowski i Wrąbel zostali powołani na mecz rozgrywany poza oficjalnym terminem FIFA. Wysyłam ich bez "dlaczego" i "ale". Bardzo cieszę się, że jadą. Myślę, że dzięki temu będą się rozwijać. Wiem po sobie ile mi dały gry na różnych szczeblach.

Kamil Dankowski ostatnio zagrał w reprezentacji dwa mecze z Gruzją w krótkim czasie, był bardzo zmęczony, ale każde takie spotkanie to jest rozwój dla młodego zawodnika. Będziemy się zastanawiać jak będziemy mieć trzech czy pięciu powołanych. Zarówno Wrąbel i Dankowski są w kadrze na mecze. Obyśmy mieli tylko takie problemy.

Wiem, że trener Probierz jest przeciwko temu, żeby Drągowski jechał na to zgrupowanie. Nawet jakaś koalicja się zawiązała i próbowano nas wczoraj w to wciągnąć, ale ja mam inne zdanie.

Kiedy Kuba Wrąbel będzie po maturze (kończy 4 maja) to będzie miał wolną głowę i chciałbym, aby zaczął ostro rywalizować z Mariuszem Pawełkiem. to nie jest tak, że jest skreślony. Chciałbym, żeby podjął tę walkę i by to powiedział oficjalnie. Podobają mi się tacy zawodnicy, którzy przychodzą do trenera i mówią: "Ja jestem lepszy od niego". To jest fajne.

W ostatnim meczu wyszliśmy ośmioma Polakami. Znów zrobiliśmy zatem krok w stronę naszej filozofii. A jeszcze rok temu o tej porzy z Zagłębiem zagrało chyba ośmiu obcokrajowców.

Mateusz Machaj może grac dużo, dużo lepiej. Ma bardzo dobrą technikę, dlatego nie zawsze powinien szybko oddawać piłkę. Przy grze na kontrze może wnieść więcej. Widzę u niego ogromny potencjał, który może dać nam wyższą jakość gry. Jemu potrzebne są mecze, wyjścia w pierwszej jedenastce. Może będzie wtedy pewniejszy i będzie więcej ryzykował. Chciałbym aby z Wisłą zaprezentował dobrą formę i pokazał, że może grać w trzydniowym rytmie.

Juan Calahorro będzie operowany. Został kontuzjowany na treningu. Jest dobrym duchem drużyny. Z takim zawodnikiem należy przedłużyć kontrakt o rok i dać mu szansę powrotu. Taką sugestię złożyłem.

Dudu jest w treningu. Jest w 20 na mecz z Wisłą. Może jest dla niego za wcześnie, ale będzie jeszcze konsultacja z doktorem. To zawodnik, które daje nam jakość w grze piłką. Bardzo cię też ciesze, że mam jednego więcej i większe pole manewru. Wisła ostatnio na ławce miała Urygę, Gargułę, Boguskiego, Stępińskiego. To dobrzy zawodnicy.

Maciej Pałaszewski gra póki co podwórkową piłkę. Trochę mu brakuje. Widziałem go w juniorach. Powinien dawać więcej. Powinien pokazać w Centralnej Lidze Juniorów - która jest lepsza niż III liga - że zasługuje na 5 min. w pierwszym zespole. Dopóki tego nie pokaże, to nie będzie grał.

Michał Bartkowiak Wrócił z reprezentacji i jest bardzo zmęczony. Musimy go indywidualnie trochę prowadzić. Będę się starał z młodych zawodników coś pokazać w ostatnich meczach, ale nie na hura. Jeśli zobaczymy, że ktoś na to zasługuje, to dostanie szansę. Przede wszystkim jednak obowiązuje zasada, że grają najlepsi.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto