Para Impel - MKS od początku wydawała się najciekawszą spośród wszystkich ćwierćfinałowych Orlen Ligi, ale takiego przebiegu tej rywalizacji chy-ba niewielu się spodziewało. Wrocławianki w pierwszym starciu w Dąbrowie Górniczej rozbiły Tauron 3:0, w ostatnim secie gromiąc go do 11. Następnego dnia zrewanżowały się gospodynie, pokonując rywalki także w trzech partiach.
- Co tu dużo mówić... Poprawimy przyjęcie, wzmocnimy zagrywkę i myślę, że Impel nie będzie miał z nami szans - bojowo zapowiedziała przed drugim meczem Elżbieta Skowrońska. Jej słowa się spełniły. Przyjezdne w niedzielę już nie radziły sobie tak łatwo z MKS-em.
W pierwszym starciu znakomicie funkcjonowała zagrywka Impela. Dzięki niej wrocławianki kontrolowały przebieg meczu. Najciekawiej było w pierwszej partii. Długo żadna z drużyny nie mogła uciec choćby na dwa punkty. W końcówce Katarzyna Konieczna zablokowała Skowrońską, a niedługo później przyjezdne miały piłkę setową. Konieczna w Dąbrowie wystąpiła na pozycji przyjmującej. Na prawym skrzydle zastąpiła ją Katarzyna Mroczkowska. Właśnie ona zdobyła punkt na 26:24.
Rozpędzony Impel grał coraz lepiej. W kolejnych odsłonach pozwolił zdobywczyniom Pucharu Polski zdobyć zaledwie 31 punktów.
W drugim meczu podopieczne Waldemara Kawki zagrały już zupełnie inaczej. Podrażnione gospodynie szybko uciekły na kilka punktów, a potem systematycznie zwiększały przewagę. Po punkcie ataku Joanny Kaczor było nawet 20:10. Pierwszą partię wygrały do 14, a ostatnie dwa punkty zdobyła inna była zawodniczka wrocławskiej ekipy - Maja Tokarska.
Drugi set lepiej zaczęły przyjezdne (12:7), jednak końcówka należała już do MKS-u. W trzeciej partii Impel jeszcze walczył, ale nie zdołał przedłużyć swoich nadziei na kolejne zwycięstwo. Tauron wygrał do 22 i wyrównał stan rywalizacji.
Mimo porażki, wrocławianki mogły wracać do domu w dobrych nastrojach. W sobotę zdołały pokonać najlepszą ekipęPucharu Polski i w przyszły weekend w Twardogórze staną przed szansą sprawienia sporej niespodzianki. Czy podopieczne Tore Aleksandersena zdołają wyeliminować wicelidera OrlenLigi?
I runda play-off Orlen Ligi
O miejsca 1-8 (do 3 zwycięstw):
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Impel Wrocław 0:3 (24:26, 20:25, 11:25)
Tauron: Tokarska (9), Leys (4), Liniarska (4), Kaczor (10), Dirickx (3), Skowrońska (7), Strasz (libero) oraz Stacchiotti, Nuszel (2), Staniucha-Szczurek (7) i Śliwa.
Impel: Mroczkowska (9), Konieczna (19), Wilson (16), Djurisić (11), Polak, Ognjenović (3, MVP), Medyńska (libero) oraz Pyziołek (5).
MKS - Impel 3:0 (25:16, 25:22, 25:22)
Tauron: Tokarska (10), Leys (12), Liniarska (6), Kaczor (19, MVP), Dirickx, Skowrońska (6), Strasz (libero)
Impel: Mroczkowska (9), Konieczna (7), Wilson (7), Pyziołek (5), Djurisić (8), Ognjenović (3), Medyńska (libero) oraz Rosner i Polak (6)
Stan rywalizacji: 1-1. Następne mecze w Twardogórze (23-24.03).
Pozostałe wyniki: BKS Aluprof Bielsko-Biała - Budowlani Łódź 3:1 ( 30:28, 25:16, 19:25, 25:13) i 3:0 (25:19, 25:16, 25:23). Stan rywalizacji: 2-0. Następny mecz w Łodzi (22.03).
Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna- Pałac Bydgoszcz 3:1 ( 25:15, 25:19, 22:25, 25:23) i 3:0 (25:15, 25:18, 25:19). Stan rywalizacji: 2-0. Następny mecz w Bydgoszczy (23.03).
Atom Trefl Sopot - PTPS Piła 3:1 (25:14, 25:13, 20:25, 25:15). Stan rywalizacji: 1-0. Drugi mecz w Sopocie odbędzie się dziś (godz. 18, Polsat Sport).
Miejsca 9-10 (do 4 zwycięstw): AZS Metal-Fach Białystok - Siódemka Legionovia 3:1 (29:27, 19:25, 29:27, 34:32). Stan rywalizacji: 1-0. Następny mecz odbędzie się w Legionowie (23.03).
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?