- Jest lepiej niż w latach ubiegłych. Wszystkie dolnośląskie ośrodki, które do tej pory zgłosiły chęć zorganizowania dzieciom wypoczynku, dostały od nas zgody. W sumie ponad 130 w całym regionie - opowiada Magdalena Mieszkowska z dolnośląskiego sanepidu we Wrocławiu. Najwięcej w rejonie Jeleniej Góry i Kotliny Kłodzkiej.
Magdalena Mieszkowska podkreśla, że organizatorzy zimowego wypoczynku są coraz lepiej przygotowani na przyjęcie dzieci. Stan techniczny i sanitarny budynków jak do tej pory był bez zarzutów. Podobnie stołówki i kuchnie spełniały wszystkie wymagania.
A to przede wszystkim sprawdza sanepid.
Poza tym, właścicielom ośrodków bardzo zależy na pozytywnej ocenie sanepidu, wiedzą oni bowiem, że bez niej nie będą mogli przyjąć dzieciaków, czyli nie zarobią.
Nad bezpieczeństwem w czasie ferii poza sanepidem czuwa też dolnośląskie kuratorium, które wystawia specjalne zaświadczenia upoważniające do organizacji zimowego wypoczynku. Wcześniej jednak taki organizator musi uzyskać pozytywną opinie straży pożarnej i właśnie sanepidu.
Inspektorzy kuratorium z kolei sprawdzają przede wszystkim kwalifikacje nauczycieli i opiekunów oraz program wypoczynkowy - mówi Janina Jakubowska z dolnośląskiego kuratorium we Wrocławiu.
Na razie inspektorzy sprawdzili ponad 70 placówek, ale codziennie ich przybywa.
W jednym przypadku jest podejrzenie, że organizator przedstawił podrobioną kartę kwalifikacyjną z opinią straży pożarnej i sanepidu. Sprawa jest w trakcie wyjaśniania.
Czytaj również:
Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?