Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rusza nowy sezon we wrocławskich teatrach [konkurs]

Kinga Czernichowska
Kinga Czernichowska
Wrocławskie teatry we wrześniu może czekać oblężenie.

Zapowiada się co najmniej kilka ciekawych premier: "Czarnoksiężnik z krainy Oz" (Teatr Muzyczny Capitol), "Klaus der Grosse" (Teatr Współczesny) i "Szosa Wołokołamska" (Teatr Polski).

Należy się spodziewać, że ten rok dla sztuki będzie bardzo udany. Na sezon 2010/2011 przypada bowiem 65-lecie istnienia Teatru Polskiego, a już niebawem (10 września) będziemy świętować jubileusz 60-lecia pracy artystycznej Bogusława Danielewskiego. W tym dniu w Teatrze Polskim zobaczymy "Okno na parlament" w reżyserii Wojciecha Pokory (godz. 18.00).

Teatr Polski: "Biesy" i "Szosa Wołokołamska"

Na otwarcie sezonu Teatr Polski przygotował spektakl pt. "Biesy" w reżyserii Krzysztofa Garbaczewskiego. Zagrają w nim m.in.: Marcin Czarnik, Halina Rasiakówna, Katarzyna Warnke, Jakub Giel i Marcin Zięba.

- Pierwszą premierą, jaką zobaczymy na deskach Teatru Polskiego, będzie "Szosa Wołokołamska" w reżyserii Barbary Wysockiej - mówi Kinga Wołoszyn-Świerk, rzecznik prasowy Teatru Polskiego.

Tragedia Heinera Müllera, "Szosa Wołokołamska", składa się z pięciu części, które powstawały w latach 1985-1987. Jako pierwowzór posłużyła mu powieść Aleksandra Becka opisująca walki wokół Moskwy, z której zapożyczył nie tylko tytuł, lecz także motywy i postacie. Wybór tytułu Müller uzasadnił następująco: "To konkretne miejsce... To była droga do Moskwy. Jedna z niewielu niezniszczonych dróg, po której mogły jechać samochody... A więc także i czołgi... Szosa Wołokołamska to był punkt, gdzie zatrzymał się niemiecki pochód na Moskwę. A dzisiaj to oczywiście metafora, odnosząca się zarówno do Pragi, jak i do Berlina: jedne czołgi jeżdżą więc tam, a inne z powrotem. Niektóre, jak w piątej części, dochodzą do końcowego punktu, skąd nie można już iść dalej".

Poza tym Müller wykorzystał w sztuce motywy opowiadania Anny Seghers, główne wątki "Przemiany" Franza Kafki oraz "Der Findling" Heinricha von Kleista, przetwarzając je i przenosząc w rzeczywistość Niemiec Wschodnich.

Kolejna premiera została zaplanowana na 23 października i będzie to spektakl "Kazimierz i Karolina" w reżyserii Jana Klaty (Scena Kameralna Teatru Polskiego).

Z piosenką w tle**- zniżki dla czytelników MMWrocław**

Wydarzeniem rozpoczynającego się właśnie sezonu w Teatrze Piosenki jest koncert Karuzela Group. Muzycy zaprezentują nam twórczość Osieckiej, Kaczmarskiego i Tuwima w polsko-norweskim wykonaniu.

Karuzela Group to międzynarodowy zespół grający klasykę polskiej muzyki. W skład grupy wchodzą wokaliści z Norwegii i Polski.

Koncert odbędzie się 10 września o godz. 19 w Centrum Sztuki Impart. Bilety są w cenie 20 i 30 złotych.

My natomiast zachęcamy Was do wybrania się na "Leningrad" (23 września) i recital Beaty Lerach (17 września). Czytelnicy MMWrocław otrzymają zniżki (za bilet na recital zapłacicie jedynie 10 zł, wstęp na muzyczny spektakl kosztuje 25 zł). Jedynym warunkiem, by otrzymać zniżkę, jest dokonanie wcześniejszej rezerwacji mailowej (adres: [email protected]). W treści wiadomości należy wpisać swoje imię i nazwisko, wybrane wydarzenie oraz hasło: MMWrocław.

Konkurs!!!

Oprócz zniżek na wydarzenia Teatru Piosenki jest też dla Was konkurs. Do rozdania mamy po jednym podwójnym zaproszeniu na "Leningrad" i recital Beaty Lerach. Napiszcie w komentarzu pod tym tekstem, jaki będzie Waszym zdaniem sezon 2010/2011 w teatrze. Najciekawsze wypowiedzi nagrodzimy.

W tytule komentarza zaznaczcie, na które wydarzenie chcielibyście się wybrać. W konkursie mogą brać udział tylko zarejestrowani użytkownicy. Macie czas do 10 września do godz.11.00. Wyniki ogłosimy również w komentarzu jeszcze tego samego dnia. Zwycięzców poprosimy o mailowe przesłanie swoich danych osobowych (imienia i nazwiska).

Teatr Współczesny: "Klaus der Grosse" i "Białe małżeństwo"

Pierwszym spektaklem, jaki zobaczymy w tym sezonie na deskach Teatru Współczesnego będzie "Klaus der Grosse" w reżyserii Maćko Prusaka - choreografa i mima, stałego współpracownika Jana Klaty. Pierwszą premierą natomiast - "Białe małżeństwo" Krystyny Meissner. Jest to spektakl o poszukiwaniu wolności, pragnieniu oryginalności i swobody ekspresji. Przedstawienie stanowi wybuchową mieszankę zbierającą takie nastroje jak: pożądanie i lęk.

Kalendarz premier


Klaus der Grosse
– reż. M. Prusak, 03.09.2010

Białe małżeństwo T. Różewicza – reż. K. Meissner, 10.09.2010

Trans-Atlantyk W. Gombrowicza – reż. J. Tumidajski, 06.11.2010

Jak to się robi w Odessie na motywach opowiadań I. Babla – reż. Ł. Czuj, 31.12.2010

Sztandar ze spódnicy na motywach utworów G. Zapolskiej – reż. U. Kijak, marzec 2011

Pożegnanie jesieni Witkacego – reż. P. Sieklucki, wiosna 2011

Klaus der Grosse - Spektakl nie wprost


Maćko Prusak o pracy nad „Klaus der Grosse”

Co sprawiło, że pierwszy autorski spektakl zbudowałeś – w pewnym sensie – wokół postaci Klausa Nomi?

Pierwotnie myślałem o wykorzystaniu w spektaklu śpiewu kastratów i ich charakterystycznego repertuaru. Jednak niełatwo jest znaleźć ludzi, którzy byliby w stanie podjąć się niezwykle trudnego zadania, jakim jest wykonanie klasycznego repertuaru kastratów i kontratenorów. Zwłaszcza, że w spektaklu teatralnym aktor, oprócz śpiewania, ma jeszcze parę innych zadań do wykonania – musi się poruszać, coś zagrać, czasem zatańczyć. Ale idea kontratenora-kastrata pozostała.

Przeprowadziliśmy krótki wywiad wśród znajomych, pytając z czym współcześnie kojarzy im się pojęcie kastrata. Pojawiły się różne skojarzenia, między innymi związane z muzyką pop – najczęściej Jimmy Sommerville, Anthony Heggarty i właśnie Klaus Nomi. Ta postać wydała mi się najbardziej urzekająca i niejednoznaczna; na tyle, aby w luźny sposób spiąć abstrakcyjną fabułę z jego piosenkami. Spektakl nie jest wprost o Klausie Nomi – posługujemy się figurą kastrata jako metaforą człowieka z jednej strony zatrzymanego w czasie, czasie dzieciństwa, a z drugiej będącego w jakiś sposób ofiarą przemocy, mniej lub bardziej uchwytnej. W sensie bardzo ogólnym ten temat jest obecny zarówno w postaci Klausa Nomi – postaci dosyć tragicznej – jak i w bohaterach spektaklu. Taką mam przynajmniej nadzieję.

Opowiedz o kulisach projektu – dlaczego zdecydowałeś się wziąć udział w konkursie off-PPA? Jak znalazłeś tylu sprawnych ruchowo i śpiewających wysokim głosem aktorów?

Nurt Off Przeglądu Piosenki Aktorskiej jest naprawdę  świetną możliwością dla debiutantów i ludzi tworzących niezależnie. Gwarantuje pewien budżet, co – nie ukrywajmy – jest bardzo ważne w niezależnych przedsięwzięciach, wspaniałą, różnorodną publiczność i zerową ingerencję w projekt. To zadecydowało o wzięciu udziału w konkursie. Ze wszystkimi aktorami biorącymi udział w spektaklu pracowałem wcześniej, więc znam ich niezwykłe możliwości – aktorskie, ruchowe i wokalne. Poza tym wszyscy są bardzo fajnymi ludźmi, którym jestem bardzo wdzięczny za to, że zgodzili się pracować w różnych miejscach, o najdziwniejszych godzinach, często bardzo późnych, a także trochę w ciemno, bo spektakl w dużym stopniu kształtował się w trakcie prób.

Masz już pomysły na kolejne autorskie spektakle?

Nie mam w głowie gotowego spektaklu, ale pracę nad „Klausem…” wspominam bardzo miło. Myślę, że warto zabrać się za kolejny projekt.

rozmawiała Tatiana Drzycimska
teatr współczesny wrocławteatr współczesny wrocław

Spektakle Teatru Współczesnego we Wrocławiu


Baśniowo w Capitolu

Chcąc przenieść się w świat baśni, należałoby wybrać się na "Czarnoksiężnika z krainy Oz". Wystąpią tam m.in.: Aleksandra Listwan (w roli Dorotki) oraz Andrzej Gałła (czarnoksiężnik z krainy Oz). Premiera 2 października.

- Z czystym sumieniem mogę polecić ten spektakl nie tylko dzieciom, także dorosłym. "Czarnoksiężnik z krainy Oz" to klasyka. Jeżeli ktoś nie widział filmu z Judy Garland, to na to musi się koniecznie wybrać - zachęca Joanna Kiszkis, rzecznik prasowy Capitolu - Osobiście bardzo chętnie poszłabym na "Czarnoksiężnika...", nawet gdybym nie miała dziecka i nie pracowałabym w Capitolu.

Na deskach Capitolu tradycyjnie zobaczymy jeszcze spektakle z ubiegłego sezonu: "Hair" i "Dzieje Grzechu". Warto wybrać się również na "Livingroom Music". Spektakl ten został specjalnie przygotowany na 31. Przegląd Piosenki Aktorskiej (w ramach nurtu off). Pierwsze spektakle już 4 i 5 września o godz. 20.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto