Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remont Pułaskiego jest drogowym horrorem

Redakcja
Paweł Relikowski
Mimo że pierwsza warstwa asfaltu na Pułaskiego już położona, to nie wiadomo, czy wykonawca odda ją do użytku zgodnie z terminem, który przypada na czerwiec.

Mimo że wykonawcy - firmie Skanska, udało się do tej pory prowadzone przez siebie inwestycje zakończyć przed czasem (np. przebudowę ul. Lotniczej, budowę nowego odcinka obwodnicy śródmiejskiej), to z Pułaskiego nie będzie tak łatwo.

Dariusz Kotarski, szef budowy z firmy Skanska, tłumaczył Gazecie Wrocławskiej że teraz pracować tam będzie m.in. MPWiK. Nie ma też jeszcze gotowych włączeń z samą Pułaskiego i by ulice otworzyć trzeba zmienić sygnalizację świetlną i całą organizację ruchu.

Dlaczego z oddaniem ulicy w terminie może być problem? - Ta jezdnia nie była właściwie remontowana od czasów II wojny światowej. Pełno pod nią różnych nieopisanych na mapie kabli czy rur - wyjaśni mówi Kotarski.

Skanska za prace dostanie blisko 18 milionów złotych. Po remoncie kierowcy będą mogli zapomnieć o szwajcarskim serze, po których jeździli do tej pory, a tramwaje pojadą wydzielonym torowiskiem.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na dolnoslaskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto