Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Remont Hubskiej: Termin zagrożony. Delegacja z Hiszpanii

JEW, fot. Paweł Relikowski
Remont Hubskiej we Wrocławiu. Stan prac w połowie października 2018 roku
Remont Hubskiej we Wrocławiu. Stan prac w połowie października 2018 roku Pawel Relikowski / Polska Press
Można powiedzieć: To musiało się tak skończyć! Od kilku miesięcy sytuacja na placu przebudowy ulicy Hubskiej nie wyglądała najlepiej. Teraz już wiadomo, że hiszpański wykonawca chce negocjować nowy termin zakończenia prac i zapisany w kontrakcie koniec grudnia 2018 roku jest mocno zagrożony. Choć pogoda, jak na listopad, jest wymarzona do pracy, na budowie niewiele się dzieje.

Jeszcze we wrześniu tego roku, choć prace przebiegały opieszale, wydawało się, że urzędnicy mają wszystko pod kontrolą. Przypomnijmy, że oficjalny termin zakończenia przebudowy ulicy Hubskiej oraz ważnego skrzyżowania Hubska/Dyrekcyjna/Sucha to koniec grudnia 2018 roku.

Jednak od początku prac Wrocławskie Inwestycje nadzorujące tę przebudowę zapewniały, że uzgodniono z wykonawcą osiągnięcie przejezdności kluczowych skrzyżowań wcześniej, a zakończenie reszty prac przewidywano do końca roku. Już wiadomo, że o ten scenariusz będzie niezwykle ciężko. Wykonawca ma bardzo duże problemy ze znalezieniem chętnych do pracy.

Już w trakcie prac było tak, że miasto planowało odebrać wspomniane zadanie (czyli przebudowę skrzyżowania z Pułaskiego) obecnemu wykonawcy, który jednocześnie buduje torowisko tramwajowe na ul. Hubskiej - hiszpańskiemu konsorcjum Balzola, ale ostatecznie tak się nie stało. – Przymierzaliśmy się do tego by odcinek ul. Pułaskiego między Dyrekcyjną i Małachowskiego wydzielić jako osobne zadanie i powierzyć je innemu wykonawcy. Jednak po negocjacjach stanęło na tym, że obecny wykonawca - konsorcjum Balzola oferuje najkorzystniejsze termin zakończenia prac i cenę za dodatkowe roboty – zaznacza Marek Szempliński.

Do tej pory wykonawcy udało się przywrócić ruch tramwajów na ważnym skrzyżowaniu ul. Glinianej i Hubskiej. Wozy MPK jeżdżą w kierunku Gaju i Tarnogaju od połowy października, jednak i tam nie brakowało zastrzeżeń co do jakości wykonania torowiska - a konkretnie umieszczenia szyn w asfalcie.

CZYTAJ WIĘCEJ: PRZYWRÓCONO RUCH NA SKRZYŻOWANIU, ALE TOROWISKO WYGLĄDA KIEPSKO

Co z resztą inwestycji? Nie wygląda to dobrze. Marek Szempliński z Wrocławskich Inwestycji mówi wprost, że obecne zaangażowanie sił na budowie jest niewystarczające, żeby wykonawca był w stanie dotrzymać zobowiązań. Firma Balzola już wnioskuje o wydłużenie terminu i toczą się w tej sprawie rozmowy z delegacją, która przyjechała z Hiszpanii. Wrocławscy urzędnicy zapewniają, że na razie nie ma mowy o "odpuszczaniu" terminów i chcą, by Pułaskiego była przejezdna w listopadzie.

ZOBACZ TEŻ: HISZPANOM JUŻ NALICZANE SĄ KARY

ZOBACZ: LABORATORIUM GAZETY WROCŁAWSKIEJ - TEST TELEFONU Xiaomi Pocophone F1

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto