Remedium na korki według Aldony Młyńczak

- Problem paraliżu miasta doskwiera nam wszystkim. Wiemy, że takie sytuacje zdarzają się w dużych aglomeracjach, ale to co się dzieje we Wrocławiu przekroczyło już wszelkie normy – ocenia Aldona Młyńczak, posłanka wrocławskiej Platformy Obywatelskiej.

Młyńczak apeluje do władz miasta i Prezydenta Rafała Dutkiewicza o to by wypracować jednolity system planowania i przeprowadzania remontów we Wrocławiu tak by te nie paraliżowały miasta.

- Absurdem jest, że u nas korki trwają całą dobę i z Psiego Pola na Ołtaszyn jedzie się 3 godziny. Rozwój miasta cieszy, ale musimy dbać o koordynację tych wszystkich działań – dodaje Młyńczak.

Posłanka podczas konferencji prasowej zarzuciła także władzom miasta, że nie bierze pod uwagę głosu mieszkańców. Jako przykład podaje radę osiedla Ołtaszyn.

- Radni z Ołtaszyna zwrócili się do władz miasta prosząc o spotkanie w sprawie remontu ulicy Zwycięskiej. Nie było żadnego odzewu. Nikt z urzędu miasta nawet nie raczył przyjść na to spotkanie – mówi posłanka.

Za planowanie remontów drogowych w mieście odpowiada specjalna komórka działająca przy Urzędzie Miejskim we Wrocławiu.

- Zamknęliśmy ulicę Grabiszyńską, ale nie jest tak źle. Ruch jest cały czas płynny – mówi Grażyna Nosek, kierownik zarządzania ruchem UM. - Planowanie remontów drogowych to złożony proces. Pracuję nad tym cały sztab ludzi – dodaje Nosek.

Czy apel posłanki coś zmieni, dowiemy się zapewne przy najbliższych remontach.

Czytaj też:

• Horror czas zacząć

• Trwa remont ulicy Krakowskiej

• Zamkną tunele na Dominikańskim

• Woda ważniejsza niż korki

• Przygotujmy się na jeszcze większe korki