Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Radzimy po sylwestrze: Kac, jak sobie z nim radzić?

Michał Potocki
Michał Potocki
Ciężka głowa, suche gardło, senność i złe samopoczucie. Skąd my to znamy? Zwykle z dnia następującego po szalonej imprezie. Przed kacem można się jednak uchronić, nawet przed tym sylwestrowym.

Kac to tzw. syndrom dnia poprzedniego. Im bardziej dokuczliwy, tym trudniej jest nam przypomnieć sobie wydarzenia z poprzedniego dnia. Jego intensywność może również wskazywać na stopień naszego zaangażowania w zabawę i ilość straconych złotówek. Masowo atakuje po szczególnych okazjach do świętowania, jak np. Sylwester.

Najczęstszymi dolegliwościami, które towarzyszą kacowi jest ból głowy, mdłości, suchość w gardle i zwiększone łaknienie, często też nadwrażliwość na światło i hałas. Ludzie mogą odczuwać kaca w różny sposób. Syndrom dnia poprzedniego zwany jest również kociokwikiem, od niemieckiego katzenjammer. W Skandynawii mówi się o drwalach w głowie, w krajach anglojęzycznych o stanie nieważkości, a Francuzi cierpią na drewniany ryj.

Przyczyną takiego stanu zdrowia jest nadmierne spożycie alkoholu etylowego, który w organizmie człowieka wchodzi w skomplikowane reakcje chemiczne. Mogą za niego odpowiadać również minimalne ilości metanolu w napojach wyskokowych. Najmniej jest go w spirytusie i wódce czystej, a więcej w alkoholach kolorowych, najwięcej zaś w winach. Z zasady kolorowe alkohole są przyczyną większości dolegliwości następnego dnia po upojeniu alkoholowym.

Lampka wina kaca nie sprowadzi, ale butelka...


- Jak się przesadza z alkoholem, to kac będzie - mówi doktor Tomasz, zajmujący się problemami uzależnień. - Można go złagodzić nie pijąc na "goły" żołądek. Są również środki farmakologiczne jak 2KC. Jak już kac wystąpił, warto pić kwaśne napoje, herbatę z cytryną i kwaśne soki owocowe. Alkohol podrażnia żołądek, dlatego trzeba unikać tłustych potraw. Alkohol trzeba wydalić, a można to przyspieszyć pijąc dużo wody. Jak kac przyjdzie, nie pozostaje nic, jak tylko dzielnie go przejść - wyjaśnia.

Okazuje się, że popularny "klin" nie jest dobrym rozwiązaniem na pozbycie się kaca.
- To wstęp do alkoholizmu. Może szybko doprowadzić do wejścia w ciąg alkoholowy, a z tym już trudniej sobie poradzić, niż z jednodniowym kacem - tłumaczy doktor Tomasz.

Każdy radzi sobie z kacem na swój sposób. Jedni ssą liście laurowe, inni piją dużo soku pomidorowego i urządzają sobie zimne prysznice. Metod jest wiele w zależności, co na kogo działa, tak jak aldehyd różnie wpływa na indywidualne organizmy.

- Kiedy to nie pianie koguta zbudzi mnie nad ranem, lecz ten specyficzny ból głowy, wówczas proszę kogoś, aby zaserwował mi gorący rosół! To jest najlepsze lekarstwo na kaca. I wlewam w siebie tyle wody mineralnej, ile tylko potrafię - poleca użytkownik MMWroclaw o nicku "cellar_door". - Drugi, sprawdzony sposób - w trakcie imprezy jem i ruszam się tyle, ile mogę, koniecznie nie spożywam trunków na pusty żołądek. Ostatnia, sprawdzona rada mojej babci - maślanka - dodaje.

Pod alkohol warto coś jeść i dużo się ruszać


Z kolei użytkowniczka o nicku "sens" poleca:

Składniki:
4 metrów kw. wygodnej powierzchni
1l schłodzonej cieczy
1 poduszka
1 niedomagające z powodu kaca ciało
kilka chwil świętego spokoju
8h wolnego poranka/przedpołudnia

Sposób przygotowania:

Ułożyć ww. ciało na wygodnej powierzchni. Z powodu panującej pogody za oknem nie poleca się wylegiwania na przydrożnych trawnikach, ławkach i skwerach. Podłożyć poduszkę pod bolącą głowę, wykorzystać kilka chwil świętego spokoju i popijając chłodny napój odpocząć w wolnym czasie.

Uwaga! Stosowanie napojów niealkoholowych jest wskazane, choć mało ciekawe. Stosowanie napojów alkoholowych jest niewskazane, ale zdecydowanie ciekawsze. Należy jednak pamiętać, że mogą one pogorszyć zaistniały stan.

A jak Wy radzicie sobie za kacem? Czekamy na wasze recepty na syndrom dnia poprzedniego. Będzie, jak znalazł dla sylwestrowych imprezowiczów.



Czytaj również:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto