Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prawie jak z Wiednia. Koncert Noworoczny w Hali Stulecia [zdjęcia]

Marek Ciechowski
Marek Ciechowski
Zobacz relację i zdjęcia MM-kowicza z koncertu w Hali Stulecia.

Koncerty i festiwale w Polsce 2013

No i mieliśmy we Wrocławiu namiastkę Wiednia – Koncert Noworoczny, który odbył się 5 stycznia w Hali Stulecia. Sceptycy przed galą mówili, że wychodzi tu nasza zaściankowość, nasze dążenie do małpowania i naśladowania, podążania utartymi ścieżkami. W tym wypadku, mają rzeczywiście rację – wrocławski koncert stanowił odpowiednik tego wiedeńskiego. Można powiedzieć, że nawet repertuar jest zbliżony – przeboje klasyki, Offenbach, Strauss, Dworzak. Ha, nawet Marsz Radeckiego zagrali – dokładnie jak we Wiedniu. Tylko czy to źle?

"Usta milczą, dusza śpiewa..."

Koncert Noworoczny to specyficzna impreza, jej celem nie jest odkrywanie nowości, ale wprowadzenie słuchaczy w dobry nastrój, który ma im towarzyszyć przez cały rok.
Koncert ma dostarczyć miłych wrażeń na początku nowego okresu, kierowany jest do szerokiej publiczności, która lubi słuchać tego, co dobrze zna (jak mówił inżynier Mamoń - "Lubię tylko te piosenki, które znam").

Kliknij w pierwsze zdjęcie, żeby rozpocząć przeglądanie fotogalerii:

Pod względem repertuaru i wykonania koncert spełnił wszystkie oczekiwania. Ludzie wychodząc z Hali Stulecia nucili „Usta milczą, dusza śpiewa...”. I przecież o to chodziło.

"Prawie" robi różnicę

Jedynym elementem, który nie współgrał mi z ideą koncertu, było miejsce - Hala Stulecia. Trudno porównywać wnętrza wielkiej złotej sali Wiener Musikverein z surowym wnętrzem wrocławskiej Hali i akustyki tych obiektów. O ile w pierwszych rzędach, tam gdzie nie dochodziły dźwięki z nagłośnienia, orkiestra brzmiała znośnie, o tyle z tyłu i w bocznych sektorach słuchaczom pozostawała jedynie wiara, że muzyka brzmi cudownie.

Porównując koncerty z wiedeńskim pierwowzorem, oprawa baletowa wyglądała również bardzo skromnie – dwie tańczące pary zamiast całego baletu.

Z kronikarskiego obowiązku dodam, że podczas koncertu słyszeliśmy Orkiestrę Symfoniczną Filharmonii Wrocławskiej im. W. Lutosławskiego pod batutą Jana Miłosza Zarzyckiego. Koncert uświetnili Aleksandra Kubas – Kruk (sopran) i Kaludi Kaludov (tenor).

No cóż, to dopiero pierwszy Koncert Noworoczny we Wrocławiu, bez względu na mankamenty, miejmy nadzieję, że nie ostatni. Chciało by się, aby w przyszłości, po oddaniu do użytku Narodowego Forum Muzyki koncerty noworoczne (i nie tylko) znalazły tam lepsze miejsce i uzyskały wspanialszą oprawę.





WOŚP 2013 WrocławWoodstock 2013
Premiery kinoweKoncert Matisyahu
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto