Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pożar pod poznańską Palmiarnią [ZDJĘCIA, WIDEO]

SAGA, KAS
Grzegorz Dembiński
Od sztucznych ogni zajęły się krzaki rosnące pod Palmiarnią - nikt nie ucierpiał.

Strażacy dogasili pożar, jaki został wywołany prawdopodobnie pokazem sztucznych ogni pod Palmiarnią. Pokaz rozpoczął się kilka minut po godz. 21 i chwilę później po prawej stronie przy wejściu do budynku zaczęły płonąć rosnące tam rośliny.

Stare jałowce płonęły jak zapałki. Sztuczne ognie, które miały być największą atrakcją obchodów 100-lecia palmiarni, omal nie stały się początkiem jej końca.

- Prawdopodobnie jałowce zapaliły się od iskier z fajerwerków. Jałowce wydzielają olejki eteryczne, nastąpił więc samozapłon - Marek Krzyżaniak, zastępca dyrektora palmiarni był zszokowany rozwojem wydarzeń. - Im wyższa temperatura, tym więcej wydziela się olejków. Gaśnice nie mogły sobie z tym poradzić. Tak starych i dorodnych jałowców nie uda nam się zdobyć…

- Kolekcja samej palmiarni nie została naruszona. Straty ograniczyły się do jałowców. Ile wyniosą? Jeszcze nie wiemy. Powołany zostanie rzeczoznawca, będziemy domagać się od firmy pirotechnicznej odszkodowania - zapewnia Borys Fromberg z Urzędu Miasta Poznania. Jego zdaniem pokaz był dobrze przygotowany: - To był pogodny dzień, rośliny były suche. Palmiarnia była dobrze przygotowana, gaśnice były pod ręką.

Zobacz najnowsze filmy Głos.tv
Tragedia na drodze w Kokaninie
Studenci odśpiewali Odę do radości
Festyn rodzinny z okazji stulecia Palmiarni
Wyścigi motocyklowe na Torze Poznań

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na poznan.naszemiasto.pl Nasze Miasto