Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poranna podróż, w zimnie, Kolejami Dolnośląskimi [LIST CZYTELNIKA]

List Czytelnika
fot Czytelnik, pan Jarosław
Pasażerowie, którzy jechali dzisiaj rano pociągiem Kolei Dolnośląskich ze Szklarskiej Poręby do Wrocławia, byli zziębnięci. Powód? Brak ogrzewania w pociągu.

O sprawie poinformował nas pan Jarek, jeden z Czytelników, którzy podróżowali feralnym pociągiem. Napisał do naszej redakcji.

„Do pociągu Kolei Dolnośląskich wsiadłem na stacji w Żarowie o godz. 9.12. Dojeżdżam tym pociągiem codziennie do pracy. Jak zwykle usiadłem, ściągnąłem czapkę, kurtkę i się trochę zdziwiłem, że reszta pasażerów siedzi ubrana: w szalikach i rękawiczkach. Szybko zrozumiałem, dlaczego. Okazało się, że w całym składzie nie ma ogrzewania – a na dworze było minus pięć stopni Celsjusza! Zapytałem konduktorów, którzy przyszli sprawdzać bilety, dlaczego ogrzewanie nie jest włączone. Pani konduktorka odpowiedziała, że nie wie, bo też dopiero wsiadła i że mogę o to pytać kierownika pociągu. Poprosiłem, żeby sama to zrobiła. Po chwili konduktorka wróciła z informacją, że „ogrzewania nie ma i nie będzie, bo jest uszkodzone”.
Przez 40 minut, razem z innymi pasażerami, jechałem w zimnym pociągu, czując jak z minuty na minutę drętwieją mi z zimna palce i rąk i stóp. Współczułem jednocześnie tym, którzy jechali do Wrocławia od samego początku trasy – ze Szklarskiej Poręby, to ponad dwie godziny podróży.
Po 40 minutach męczarni dojechałem do Wrocławia z ulgą wychodząc na dworzec. Wtedy zobaczyłem na drzwiach karteczkę: „uszkodzone ogrzewanie”.
Dziwi mnie, że pociąg, w którym jest zepsute ogrzewanie, został w ogóle wypuszczony w trasę. Przecież jadąc nim można się przeziębić lub poważnie rozchorować. Czy kolej, zamiast sprawdzać bilety, nie powinna przeprosić za zaistniałą sytuację i oddać pieniądze za bilety?”

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto