Zdrowie najmłodszych mieszkańców Gdańska było tematem briefingu prasowego Jarosława Wałęsy, kandydata Koalicji Obywatelskiej na prezydenta Gdańska i posłanki Agnieszki Pomaskiej, który odbył się w sobotę 6 października br. w jednym z parków na gdańskim Przymorzu.
Konferencja stanowi pokłosie wydarzeń sprzed kilku dni, gdy sejmowa większość, czyli klub PiS i znaczna część posłów Kukiz'15 przegłosowała w pierwszym czytaniu ustawę o zniesieniu obowiązkowych szczepień.
- Wiemy, czym to grozi. W czwartek mieliśmy epidemię głupoty w Sejmie, a niedługo, niestety, możemy mieć epidemię odry czy innych chorób zakaźnych. Mamy poczucie, że zdrowie dzieci może być zagrożone – mówiła posłanka PO Agnieszka Pomaska.
- Niestety wszyscy parlamentarzyści Prawa i Sprawiedliwości z Pomorza głosowali za tym, żeby ta ustawa była dalej procedowana w Sejmie. W Gdańsku również mamy kandydata PiS na prezydenta Gdańska - Kacpra Płażyńskiego. Oczekujemy od kandydata jasnej deklaracji, czy będzie próbował wpływać na parlamentarzystów z Pomorza, żeby przemyśleli swoją decyzję i opowiedzieli się po stronie życia i zdrowia także gdańskich dzieci – zaapelowała Agnieszka Pomaska.
Z kolei Jarosław Wałęsa stwierdził: - Jest to dla mnie całkowicie niezrozumiałe, że w XXI wieku kwestionuje się badania naukowe, opinie lekarzy, którzy jasno mówią, że szczepionki ochraniają nas przed groźnymi chorobami.
- Wydaje mi się, że w polskich miastach samorządowcy, włodarze powinni mieć możliwość żądania przedstawienia książeczki szczepień przy przejmowaniu do żłobków i przedszkoli. W tej chwili nikt tego nie kontroluje. To wymaga zmiany, nowelizacji ustawy. Może wspólnie zaproponować taką zmianę, na przykład w formie interpelacji poselskiej, która umożliwi samorządowcom oczekiwanie okazywania potwierdzenia, że dziecko zostało zaszczepione – zapowiedział Jarosław Wałęsa.
- To jest bardzo ważne. Musimy przedstawiać argumenty medyczne, które będą potrafiły raz na zawsze zakończyć to średniowiecze – dodał.
Czytaj również: „Szczepimy, bo myślimy”. Do przedszkola tylko szczepieni? Władze Gdańska są na „tak”
Z kolei Agnieszka Pomaska wyjaśniła: - Nie jesteśmy zwolennikami tego, by rodziców karać. Samorządy powinny mieć takie narzędzie, jak premiowanie tych, którzy zaszczepili swoje dzieci. Takie dzieci powinny mieć pierwszeństwo w przyjmowaniu do żłobków czy przedszkoli. Dla mnie to rzecz oczywista.
Na konferencji był też obecny Tadeusz Jędrzejczyk, lekarz, były szef Narodowego Funduszu Zdrowia.
- Szczepionki są wspaniałym osiągnięciem. Dzięki nim mamy bardzo niską śmiertelność wśród najmłodszym w porównaniu nawet z tym, co było 50 lat temu. Szczepionki są też coraz lepsze. Nie ma innej drogi, tylko obowiązkowe szczepienia. Dopiero gdy 80-90 proc. społeczeństwa jest zaszczepionych, w zależności od choroby, wtedy jest zachowane bezpieczeństwo przed epidemią – powiedział Tadeusz Jędrzejczyk.
Przypomnijmy, że mimo apeli środowiska medycznego reprezentowanego przez ministra zdrowia, Naczelną Radę Lekarską oraz licznych ekspertów, Sejm nadal będzie zajmował się projektem ustawy znoszącej obowiązek szczepień. Teraz trafi on komisji polityki społecznej i rodziny.
Zobacz też: "Epidemia wokół Polski, ludzie nie szczepią dzieci". Personel choruje na odrę, dyrekcja zamyka oddział szpitala
POLECAMY NA DZIENNIKBALTYCKI.PL:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
