Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Policja wyjaśnia, kto rozlał cuchnący kwas masłowy w tarnowskiej „Alfie”

Paulina Marcinek
Właściciel tarnowskiego lokalu „Alfa” pokazuje klubową toaletę, w której nieznana osoba rozlała cuchnącą substancję
Właściciel tarnowskiego lokalu „Alfa” pokazuje klubową toaletę, w której nieznana osoba rozlała cuchnącą substancję Paulina Marcinek
Około 200 osób zapamięta na długo ostatkową imprezę w nocy z soboty na niedzielę w Tarnowie. Zabawa właśnie się rozkręcała, kiedy w klubie „Alfa” przy ul. Staszica unosić zaczął się intensywny smród. Według właściciela lokalu, ktoś specjalnie rozlał w środku kwas masłowy.

- Tej substancji często używa się do odstraszenia konkurencji - tłumacz Piotr Passek.

Fetor wykurzył klientów

- Siedziałem akurat przy barze, kiedy poczułem ten uciążliwy zapach. Ludzie zaczęli zatykać nosy, część od razu wyszła - opowiada Dominik z Tarnowa, który bawił się tamtej nocy w „Alfie”.

- Śmierdziało tak, jakby ktoś tuż obok nas zwymiotował - opisuje inna uczestniczka imprezy, Blanka Czeszyk. Właściciel klubu znalazł szybko źródło nieprzyjemnej woni w męskiej toalecie. Wezwani na interwencję strażacy pracowali na miejscu przez trzy godziny, żeby usunąć cuchnący płyn z podłogi i jednej z umywalek.

- Przygotowaliśmy specjalny roztwór neutralizujący, którym spryskaliśmy pomieszczenie - mówi mł. bryg. Paweł Mazurek z PSP w Tarnowie.

Pierwsze osoby na własną rękę opuszczały zasmrodzony lokal. Potem strażacy zarządzili ewakuacji pozostałych stu klientów.

- Trzem, uskarżającym się na duszności, nasi ratownicy podali tlen. Dwie osoby zostały przewiezione do szpitala - wylicza Witold Duda, kierownik tarnowskiej dyspozytorni medycznej.

Piotr Passek nie ma wątpliwości, że ktoś chciał narazić go na straty, zniechęcając klientów do lokalu. Właściciele innych klubów w centrum Tarnowa stanowczo zaprzeczają, aby ze sprawą mieli cokolwiek wspólnego.

- To ewidentnie jakiś głupi żart. Winnego trzeba jak najszybciej ukarać - podkreśla Igor Bryniarski z klubu EB.

Wideo pomoże policji

Kto wniósł cuchnącą ciecz do klubu i rozlał, wyjaśnia tarnowska policja. Aspirant sztabowy Paweł Klimek poinformował wczoraj, że przekazano już próbki płynu do laboratorium. Właściciel klubu „Alfa” liczy, że sprawcę wybryku pomoże ustalić nagranie wideo z monitoringu.

- Widać na nim mężczyznę, który opuszcza toaletę i udaje się do wyjścia minutę przed tym, jak wszystko się zaczęło - relacjonuje Piotr Passek. - Wkrótce udostępnimy to nagranie na naszym profilu na Facebooku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na bochnia.naszemiasto.pl Nasze Miasto