Podzamcze: Skały, schrony i okopy

Otoczenie Zamku Ogrodzienieckiego w Podzamczu odkrywa przed turystami swoje walory przyrodnicze i historyczne.

Pomaga w tym zrewitalizowana ścieżka przyrodniczo-dydaktyczna, która wiedzie za murami zamku i jest częścią projektu "Skalne Miasto Podzamcza", które realizuje Klub Sportów Ekstremalnych "Jura".

- Ścieżka składa się z siedmiu tablic położonych wokół zamku wraz z zadaszonym miejscem spoczynkowym, ławką i stołem. Tablice przedstawiają informacje o przyrodzie Skalnego Miasta, możliwościach wspinaczki w rejonie, a także ciekawych zabytkach, takich jak fortyfikacja wojenna w postaci niemieckiego schronu - wyjaśnia Paweł Abucki z Klubu Sportów Ekstremalnych "Jura" w Zawierciu.

Wśród atrakcji, które pojawiają się przy ścieżce jest jaskinia, fragment lasu bukowego, murawy kserotermiczne i naskalne.

- Podzamcze jest jedynym miejscem na Jurze Krakowsko -Częstochowskiej, gdzie można znaleźć wiele pamiątek po II wojnie światowej. Mamy tu linię okopów i umocnienia w postaci bunkrów. To w otoczeniu przyrody stwarza wspaniałe i ciekawe miejsca do zwiedzania - mówi Maciej Świderski, przewodniczący Komisji Historycznej i Ochrony Zabytków Towarzystwa Miłośników Ziemi Zawierciańskiej.

Schron, który pojawił się na szlaku jest doskonałym dopełnieniem ścieżki, która pozwoli turystom odwiedzającym zamek obcować z naturą, poznać formy skalne oraz pamiątki historyczne.

- Popularny schron typu Tobruk był przeznaczony na ciężki karabin maszynowy i miał za zadanie dozorować i ostrzeliwać zbliżające się wojska radzieckie - wyjaśnia Maciej Świderski.

Odkryte niedawno fortyfikacje wojenne na Jurze będą zrewitalizowane. - W ramach projektu, dofinansowanego z funduszu norweskiego wycięliśmy krzewy zarastające skalne ostańce, usunęliśmy zardzewiałe ringi wspinaczkowe i wkleiliśmy nowe. Na ukończeniu są także prace przy przewodniku wspinaczkowym po Podzamczu, a we wrześniu odbędzie się seminarium podsumowujące - dodaje Paweł Abucki.