Plackarnię od trzech pokoleń prowadzi Orestes Guleas, który pochodzi z Grecji. Jego dziadek otworzył podwoje Plackarni 1 maja 1963 roku. Od tego momentu usmażono we Wrocławiu miliony placków węgierskich, ze śmietaną czy sosem jogurtowym.
Czytaj: W dawnym szpitalu na Jana Pawła II powstaną biura i lofty, a w pobliżu bulwar i marina [zdjęcia]
- Miasto sprzedało teren i trzeba się wynieść. W sobotę zamykamy podwoje i pożegnamy się z wrocławianami zestawem placków za złotówkę - mówi Beata Pawlikowska, która pracuje w Plackarni.
Lokal o powierzchni 60 metrów kwadratowych zostanie zlikwidowany ze względu na powstanie biurowca lub budynku handlowo-usługowego. W takiej sytuacji niewykluczone, że Plackarnia za 2-3 lata wróci na swoje miejsce.
- Nie wiemy co będzie dalej. Nawet jeśli będzie możliwość otworzenia Plackarni po raz kolejny, to w jakiej cenie? Ile wyniesie czynsz? - zastanawia się Pawlikowska.
W sobotę (31 maja) Plackarnia po raz ostatni przywita gości. Od godziny 11. można przyjść i za symboliczną złotówkę kupić całą porcję placków ziemniaczanych. Aż do wyczerpania zapasów.
- Miasto powinno pozwolić zostać drobnym przedsiębiorcom, aż do momentu ogrodzenia terenu i wjazdu pierwszych buldożerów. Właściciele Plackarni mogli jeszcze spokojnie prowadzić swoją działalność, a jak znam życie budowa zacznie się dopiero za kilka miesięcy. Można zamknąć lokal dwa tygodnie przed rozpoczęciem inwestycji - mówi wrocławianin Marek Łagiewka.
Działka przy ul. Sokolniczej, na której mieści się Plackarnia należy do gminy Wrocław. Zgodnie z planem zagospodarowania przestrzennego jest to kolejny etap przebudowy pl. Jana Pawła II. W tym rejonie możliwe jest powstanie tylko biurowców, tak jak na prywatnej działce przy ul. Nabycińskiej, gdzie mieści się Jysk (zamknięty jesienią 2012 roku). Tam inwestycję przeprowadzi spółka Solo11 będąca własnością PM Holding. Likwidacja Plackarni to najprawdopodobniej przygotowanie pod budowę biurowca, jednak możliwe, że na razie działka będzie stać pusta, a obecność Plackarni obniżała jej wartość rynkową.
- Działka zostanie najprawdopodobniej sprzedana, a inwestor jest zobowiązany, żeby postawić budynek zgodny z planem zagospodarowania przestrzennego - podkreśla Anna Bytońska z Urzędu Miasta.
Na Facebooku powstał specjalny fanpejdż "NIE dla likwidacji Plackarni na Jana Pawła II".
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?