- Część płyt próbowali ukryć przed naszymi funkcjonariuszami m.in. w kubłach na śmieci. Inni handlowcy po prostu pozostawili podrabiane płyty, ratując się ucieczką - mówi Aleksandra Pokora z wrocławskiej Izby Celnej.
Płyty najprawdopodobniej przemycono zza wschodniej granicy. Ich wartość szacuje się na 70 tysięcy złotych.
Wśród zatrzymanego towaru dominowały pirackie nowości filmowe i gry. Płyty trafiły do magazynów celników. W najbliższym czasie zostaną oficjalnie zniszczone.
czytaj też:
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?