Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piotr Luciński nie żyje. Rutkowski będzie szukał jego ciała

Weronika Skupin
fot. Arkadiusz Gola/Paweł Relikowski
Detektyw Krzysztof Rutkowski będzie szukał ciała Piotra Lucińskiego - zaginionego studenta Politechniki Wrocławskiej. W czwartek w tej sprawie zostanie zorganizowana konferencja prasowa Sofitelu. Wezmą w niej udział Rutkowski i ojciec zaginionego Czesław Luciński. Zostaną tam także zaprezentowane nagrania z miejskiego monitoringu.

Słynny detektyw uważa, że Ponczek nie żyje. - W Odrze będziemy szukać już tylko ciała Piotra Lucińskiego. On nie wpadł do wody. Wskoczył do niej i miał ku temu racjonalne powody. Przeżył zawód miłosny - przekonuje Krzysztof Rutkowski.

- Policja zrobiła za mało w tej sprawie, skoro od ponad dwóch miesięcy nie było z ich strony żadnych informacji. Bezskutecznie przeszukiwali Odrę. Gdy akcja poszukiwawcza się skończyła, zaczęliśmy intensywniej działać na własną rękę. Wyrazem tego są choćby nowe plakaty, które rozwieszają przyjaciele Piotrka i 10 billboardów, które zawisły we Wrocławiu - mówi Dorota Lucińska, mama studenta nazywanego Ponczkiem.

CZYTAJ WIĘCEJ O ZAGINIĘCIU PIOTRA LUCIŃSKIEGO

Piotr Luciński zaginął 19 stycznia, po tym jak wracał z przyjaciółmi o 4 w nocy z Rynku w stronę Ostrowa Tumskiego. Pod Halą Targową grupa miała się rozdzielić, a Piotr z kolegą poszedł w stronę katedry. Na Ostrowie Tumskim odszedł na chwilę za potrzebą i przepadł.

Akcje poszukiwawcze, w które zaangażowały się setki wrocławian nie przyniosły skutku. Także w Świdnicy, skąd pochodzą Lucińscy, wywieszono plakaty.

W czwartek w hotelu Sofitel przy Św. Mikołaja 67 o godz. 13 rodzina Ponczka ujawni nagrania z monitoringu, który analizowała policja. Na konferencji detektyw Rutkowski podzieli się także swoimi pierwszymi spostrzeżeniami.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto