Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: AS-BAU Śląsk wciąż rozmawia z Polsatem

Paweł Pluta
W poniedziałek informowaliśmy, że działacze sekcji piłki ręcznej AS-BAU Śląsk Wrocław są bliscy podpisania umowy sponsorskiej z Polsatem. Rozmowy wciąż trwają. Sami zawodnicy podchodzą do nich z dystansem.

Jeśli stanie się ona faktem, to pieniądze jednego z najbogatszych ludzi w Polsce - Zygmunta Solorza - uratują zespół piętnastokrotnych mistrzów Polski przed upadkiem.

Nie od dziś bowiem wiadomo, że firma AS-BAU, która od kilku lat sponsoruje szczypiornistów Śląska, już dawno przekroczyła swój wkład finansowy, jakim miała wesprzeć w tym sezonie sekcję. Ostatnio pojawiły się zaległości w wypłatach dla zawodników, a klubu nie stać było na to, aby zespół pojechał w męczącą podróż do Kwidzyna dzień przed meczem.

- Na treningu pojawił się dyrektor WKS Śląska Wrocław Janusz Pilch i powiedział zawodnikom, że rozmowy z Polsatem są finalizowane, a umowy przygotowywane - mówi Tadeusz Jednoróg, trener AS-BAU Śląska. - Na razie jednak za wcześnie na konkrety. Usłyszeliśmy natomiast, że sprawy zaległości w wypłatach mają być uregulowane w tym tygodniu - dodaje szkoleniowiec.

Szczypiorniści z Wrocławia na razie z dystansem podchodzą do tematu, bo przede wszystkim skupiają się na niedzielnym (godz. 17.30, hala Orbita) derbowym pojedynku z Chrobrym Głogów, który ma olbrzymie znaczenie dla obu zespołów w walce o miejsce w tabeli po rundzie zasadniczej. Co prawda, trener Jednoróg dostał zielone światło do działań transferowych na przyszły sezon, ale on też póki co ma na głowie niedzielny mecz i problem z łataniem dziur w składzie.

- Zespół jest zmobilizowany na derby z Chrobrym, a z tematem Polsatu poczekajmy jeszcze jakiś czas, kiedy będziemy mogli powiedzieć już coś więcej. Cierpliwości - mówi dyrektor WKS Śląsk.
Na razie mamy więc ciszę, ale wierzymy, że milczenie jest złotem. Jeśli faktycznie Polsat zainwestuje w AS-BAU Śląsk, to nie tylko uratuje sekcję, ale znając ambicję i przemyślane decyzje Zygmunta Solorza, będzie chciał odbudować potęgę Śląska, który był piętnastokrotnym mistrzem Polski i przez lata grał pierwsze skrzypce w ekstraklasie. Natomiast dzięki inwestycji Polsatu mógłby rywalizować o medale z takimi potęgami, jak Vive Kielce czy Wisła Płock. Trzymamy kciuki!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto