Kapitan Śląska Wrocław wciąż nie uzgodnił warunków nowego kontraktu ze Śląskiem Wrocław i głośno zapowiada, że gdy wróci z urlopu będzie chciał w styczniu poszukać nowego klubu. Podkreślił to także po meczu z Legią. Problem w tym, że ktoś musiałby zapłacić za niego mistrzom Polski, bo kontrakt ważny ma do końca czerwca.
Mila zaznaczył jednocześnie, że teraz nie chce spekulować o swoim ewentualnym przyszłym pracodawcy i że Trójmiasto (czyli ukuchana przez niego Lechia Gdańsk) to nie jest priorytet.
kością niezgody jest długość kontraktu. Piłkarz chciałby związać się z zespołem na kolejne trzy lata. WKS preferuje krótszą umowę, ale problemem jest też to, że nie wie na czym stoi finansowo, bo Zygmunt Solorz-Żak od kilku tygodni nie rozmawia z miastem o dalszym finansowaniu klubu.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?