Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłka nożna: Czy kibic Śląska to też sponsor?

Jakub Guder
Janusz Wójtowicz
W środę Śląsk rozpoczął sprzedaż karnetów na rundę wiosenną 2012 roku dla tych, którzy mieli wykupiony także abonament na minioną jesień. Część kibiców była jednak oburzona już kilkanaście minut po otwarciu kas.

Pan Edward Hołówko, który kiedyś w Śląsku długo pracował jako trener-koordynator, pojawił się przed kasami pół godziny przed ich otwarciem, czyli o 8.30.

- Byłem szósty w kolejce. Przy okienku stałem może o 9.10 i okazało się wtedy, że wszystkie najlepsze miejsca na trybunie C są już wykupione przez sponsorów, a na trybunie A (tam są loże VIP, którymi WKS nie zarządza) zostały miejsca tylko na obrzeżach. Po to przyszedłem wcześniej, by wybrać dobre miejsca - żalił się.

Mapa Stadionu Miejskiego we Wrocławiu

Równie niezadowolony był Bartosz Jachym. - Osoby takie jak ja, kupujące regularnie karnety, będące wieloletnimi kibicami, nie mamy możliwości zakupu karnetów na sektory C 320, C 220, C 120. Nie zostaliśmy poinformowani o tym fakcie nawet w internecie. Można było to zrobić w prozaiczny sposób, przyklejając odręcznie napisaną na kartce informację przy oknach kas. (...) Tymczasem zostałem poinformowany, że te miejsca są jedynie dla sponsorów! (...) Ja mam pytanie - to kim ja jestem, jeśli nie wieloletnim sponsorem? - kończy czytelnik.

ZOBACZ też: WKS Śląsk Wrocław - serwis dla kibiców

Zapytaliśmy zatem w klubie, w czym rzecz. - Przyznam, że jestem zaskoczony takimi uwagami kibiców - powiedział nam Michał Mazur, rzecznik Śląska. - Rzeczywiście część miejsc jest zarezerwowana dla naszych sponsorów, ale nie jest to nasze widzimisię, tylko pewne zobowiązania, z których musimy się wywiązać. Dodatkowo kilka sektorów jest wyłączonych w przypadku, gdyby miały pełnić rolę buforów przy sektorze dla kibiców gości. Nie jest to jakaś ogromna liczba miejsc, a zaledwie kilka metrów od wspomnianych sektorów C 320, C 220, C 120 są wolne krzesełka, z których widoczność jest właściwie taka sama - tłumaczy Mazur, choć jednocześnie przyznaje, że być może klub popełnił błąd, nie informując wcześniej, na jakie sektory karnetów nie będzie można kupić.
W tej chwili nie wiadomo jednak, czy sektory buforowe będą potrzebne, bo Śląsk chciałby swe mecze rozgrywać bez udziału fanów gości.

- Wymogi polskiej ligi i UEFA w sprawie kibiców na stadionie są różne. Na meczach Euro nie ma podziału na kibiców gospodarzy i gości, wszyscy siedzą razem. Z kolei podczas spotkań polskiej ligi sympatycy obydwu zespołów muszą być rozdzieleni. W tym momencie stadion przygotowywany jest pod Euro, a więc nie jest przystosowany do organizacji meczów z przyjezdnymi fanami, co zresztą zostało właśnie potwierdzone w opinii wydanej przez policję - wyjaśnia prezes Śląska Piotr Waśniewski. - W tej sytuacji najlepszym kompromisem będzie rozgrywanie spotkań w ekstraklasie bez kibiców przyjezdnych. Mamy zapewnienie od właściciela obiektu, że po mistrzostwach Europy stadion i okoliczna infrastruktura zostaną przystosowane do wymogów polskiej ligi - dodaje.

We wtorek we Wrocławiu ma pojawić się przedstawiciel PZPN-u, który oceni Stadion Miejski. Póki co o tym, że na wrocławskich trybunach najprawdopodobniej nie będzie kibiców Ruchu - pierwszego w tym roku ligowego rywala WKS-u - nie wiedzą w Chorzowie. - Pierwsze słyszę - powiedziała nam rzecznik "niebieskich" Donata Chruściel. Po kilku minutach jednak potwierdziła termin 24 stycznia, kiedy to właśnie na Stadionie Miejskim będzie gościł przedstawiciel związku.

A na Górnym Śląsku już czekają na mecz we Wrocławiu. Kilka dni temu gruchnęła wiadomość, że są już bilety - chociaż WKS nie wysłał ich do Chorzowa. Potem pojawiła się informacja, że sprzedaż ma ruszyć w miniony poniedziałek, ale oczywiście ten termin też był nierealny.

We Wrocławiu dystrybucja biletów na mecze z Ruchem Chorzów (18.02) i Legią Warszawa (25.02) ruszy pierwszego lutego. Choć już podczas ostatniej potyczki z Wisłą Kraków kolejki przy kasach były mniejsze, to jednak i tym razem nie będzie można kupić przez internet biletów ulgowych. Powód?

- Trudno skonstruować system, który obsłużyłby wszystkie zniżki, czyli na przykład odróżnił kobiety od mężczyzn, uczniów i studentów od niestudiujących - tłumaczą w klubie.

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto