Szybciutko wypełniłem formularz i .....kiedy wręczono mi do reki mapę naszej trasy a na niej rozrysowane wszystkie budynki, poczułem ogromne podniecenie.
Rzuciłem się w gonitwę za pierwszymi członkami naszej grupy, jednak śnieg po kolana szybko ostudził moje zapędy. Brnąłem przez zaspy powoli, jednak posuwałem się do przodu.
Wszedłem do budynku. Otrzepałem śnieg z butów, wyjąłem mój sprzęcik i zacząłem polować na ciekawe obiekty. Ujrzałem salę, cichą i wielką salę. Zamknąłem oczy i przeniosłem się pod koniec 19 wieku. Zobaczyłem konia. Stał dumnie wyprostowany w swoim boksie. Poczułem jego zapach. Gdzieś w oddali, w korytarzu słychać było stukanie podków o kamienna posadzkę. Gdzieś z podwórka dobiegało ciche rżenie koni. Wtedy mój siwek przyjemnie musnął mnie swoim ogonem po twarzy .... otworzyłem oczy i czar prysł ...okazało się, że był to ogonek długowłosego fotografa, który nieopatrznie otarł się o mnie rozstawiając swój okazały statyw.
Wsiadłem więc na swojego rumaka zwanego Nikosiem i pogalopowałem dalej wzdłuż trasy na mapce ...
Czytaj też:
- Photo Day 6.0: konkurs na najlepszą galerię
- Photo Day 6.0: galerie użytkowników
- Photo Day 6.0: do wygrania kurs fotograficzny!
- Photo Day 6.0 na Kępie Mieszczańskiej
Photo Day - serwis specjalny |
Jak działają oszuści - fałszywe SMS "od najbliższych"
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?