Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Paweł Gębski: Samoloty są lepsze od ptaków

Lucyna Jadowska
Lucyna Jadowska
Paweł Gębski w kokpicie Embraera 170
Paweł Gębski w kokpicie Embraera 170 Piotr Olechnowicz
Marzy mu się Concorde we Wrocławiu. Pasją Pawła Gębskiego, spottera, jest śledzenie i fotografowanie samolotów.

Jumbo Jet wystartował z wrocławskiego lotniska [wideo, foto]

Spotterzy to ludzie, którzy uprawiają "planespotting", czyli namierzają i fotografują samoloty w czasie startu lub lądowania. We Wrocławiu jest ich kilkudziesięciu, działają w dwóch stowarzyszeniach: Wrocław Spotters oraz Spotters.pl. 34-letni Paweł Gębski jest członkiem tego ostatniego. Na co dzień prowadzi firmę przygotowującą ekspertyzy przyrodnicze, dotyczące m.in. ptaków i nietoperzy. W 2006 roku zainteresował się samolotami i został jednym z wrocławskich spottterów. Jego zdjęcia możecie oglądać na stronie www.pawelgebski.pl.

Jakie są Twoje największe zdobycze?

Podobał mi się np. Tupolew 154 czy F-16, który sfotografowałem zupełnie przypadkiem, kiedy przyjechałem na wrocławskie lotnisko zrobić zdjęcie innemu samolotowi. Oczywiście, są jeszcze maszyny, które chcę sfotografować i zobaczyć na wrocławskim lotnisku. Należy do nich z pewnością Concorde, który pojawił się w Polsce tylko kilka razy w latach 80.

Co trzeba zrobić, żeby zostać spotterem?

Na pewno należy zdobyć niezbędną wiedzę, która pomoże w śledzeniu samolotów. Ja osobiście zaczynałem od rozróżniania różnych modeli maszyn. Przyda się także specjalne radio. Dzięki odbiornikowi można prowadzić nasłuch częstotliwości z wieży kontroli lotów. Wtedy wiemy, kiedy i na jakim pasie wyląduje maszyna, na którą czekamy. Może w przypadku wrocławskiego lotniska, na którym są na razie dwa pasy, nie jest to tak potrzebne. Ale na przykład spotterowi śledzącemu samoloty na lotnisku w Amsterdamie, na którym jest kilkanaście pasów, takie radio na pewno się przyda. Żeby dobrze śledzić samoloty, potrzebna jest też wiedza z fotografii.

Trudno zostać dobrym spotterem?

Przede wszystkim trzeba być cierpliwym, inaczej nie będzie nam się chciało czekać kilka godzin na lotnisku, żeby zrobić dobre zdjęcia. Ważny jest też dobry sprzęt - aparaty czy radary, które pozwolą nam wykryć zbliżający się do lotniska samolot. Spotter ciągle zdobywa wiedzę, dobrze, kiedy ma znajomych, którzy podpowiedzą mu, gdzie są dobre punkty obserwacyjne i gdzie można robić dobre zdjęcia samolotom. Fajnie mieć też znajomego na lotnisku, który czasem podpowie, jaka maszyna wyląduje w porcie. Chodzi tu głównie o samoloty wojskowe. Na forach internetowych można znaleźć informacje o przylotach samolotów rejsowych, ale w przypadku wojskowych dowiadujemy się o nich zazwyczaj w dzień przylotu.

Kiedy zacząłeś śledzić samoloty?

Pierwsze zdjęcia samolotów robiłem w 2006 roku. Potem, gdy pojawił się lepszy sprzęt, a było to w 2008, zdjęć było coraz więcej. I tak jest do dzisiaj.

Można powiedzieć, że jesteś oficjalnym spotterem Wrocławskiego Portu Lotniczego. Co to znaczy?

Lotnisko udostępniło swój teren kilkunastu spotterom, żeby mogli tam robić zdjęcia. Dostaliśmy specjalne wejściówki, które pozwalają nam na poruszanie się po części portu lotniczego. Na początku to były drogi techniczne, potem dostaliśmy zgodę na robienie zdjęć na płycie. Oczywiście, w zamian za wstęp, nasze zdjęcia są wykorzystywane przez Wrocławski Port Lotniczy. Muszę przyznać, że wrocławskie lotnisko dużo dla nas zrobiło. Mało spotterów ma szansę wejść na teren lotniska i jak na razie Wrocław jest jednym z niewielu, jeśli nie jedynym miastem w Polsce, gdzie spotterzy mają wejściówki na teren lotniska.

Ale chyba nie dostałeś tej wejściówki za darmo?

Nie, przechodziłem specjalne szkolenie, jak każdy pracownik lotniska. Pierwsze było tzw. szkolenie świadomości technicznej. Kiedy dostaliśmy wstęp na płytę, przechodziliśmy kolejne szkolenie dotyczące stref ryzyka. Musieliśmy się dowiedzieć, jak i gdzie możemy wchodzić, jakich zasad bezpieczeństwa musimy przestrzegać. Dzięki uzyskaniu wstępu na płytę możemy sfotografować samolot z bliska, praktycznie można mu nawet usiąść na kole, jeśli nie boimy się, że wystrzeli. Jedyne, o czym musimy pamiętać, przebywając na płycie, to żeby nie robić zdjęć po zamknięciu odprawy pasażerów.

Potrafisz się poświęcić, żeby zrobić wymarzone zdjęcie samolotu?

Oczywiście. Mam na swoim koncie mnóstwo nieprzespanych nocy, godziny czekania na lotnisku. Po co to robię? Chodzi tu głównie o zdjęcia. Pewnie, gdybym nie miał dobrego sprzętu i chodził tam ot tak po prostu, żeby popatrzeć na samoloty, to szybko by mi się to znudziło. Dla mnie liczy się jakość i ilość zdjęć. 




We Wrocławiu jest dużo miejsc, w których można z bliska obserwować startujące i lądujące samoloty?

Nie, szczerze powiedziawszy nie jest ich dużo, myślę, że objazd tych wszystkich miejscówek zająłby około półtorej godziny. Jednym z najpopularniejszych jest górka przy drodze do Smolca czy okolice Jerzmanowa. Miejsca są ogólnodostępne i wszyscy spotterzy wiedzą o ich istnieniu. Nie ma tak, że ktoś ma swoje tajne miejsce, w którym najlepiej fotografuje się samoloty i nikomu o nim nie mówi.

Robisz zdjęcia samolotom nie tylko w Polsce. Jakie są Twoje ulubione lotniska?
Z pewnością w Amsterdamie, jest tam kilkanaście pasów i naprawdę dużo się dzieje.  Byłem też w Londynie i duże wrażenie zrobiły na mnie samoloty, latające tam tuż nad domami mieszkalnymi. Ciekawie było również na lotnisku De Gaullea w Paryżu, choć musiałem tam dostać specjalną akredytację na robienie zdjęć. Na tym lotnisku, nawet stojąc za płotem i robiąc fotki, trzeba było mieć specjalne pozwolenia. Podobały mi się też wizyty na małych, lokalnych lotniskach, byłem m.in. na Wyspach Owczych i w Szkocji.

Oprócz robienia zdjęć samolotom, zajmujesz się również fotografowaniem ptaków. Które "modele" wolisz?

Oczywiście, że samoloty. Teraz nie mam zbyt dużo wolnego czasu, a na robienie zdjęć ptaków trzeba poświęcić kilkanaście godzin i liczyć się z sytuacją, że czekasz cały dzień i nie zrobisz nic. Samolot stoi na płycie lotniska, nie muszę  czekać w nieskończoność, aż się pojawi. Poza tym ptaki może fotografować każdy, a specjalna wejściówka na lotnisko jest tylko dla wybranych.


Czytaj też:
Matura 2011 - serwis specjalnyJuwenalia we WrocławiuWrocław: Koncerty i festiwale 2011
Rekrutacja do przedszkoli 2011Rozkład jazdy MPK WrocławDzieje się we Wrocławiu
od 7 lat
Wideo

Uwaga na Instagram - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto