Paveu Ostrovsky z Wrocławia znalazł się w finale konkursu Projektu Pokolenie

Konkursy organizowane przez Projekt Pokolenie umożliwiają młodym ludziom pokazanie się szerokiej publiczności. Mają też oni szansę na podniesienie swoich kwalifikacji poprzez udział w warsztatach i koncertach, które prowadzą uznani artyści.

W ramach przedsięwzięcia organizowany jest m.in. konkurs "Sing It Out", którego celem jest odnalezienie niepowtarzalnej perły wokalnej. W pierwszym etapie konkursu (20 marca - 9 maja) jury w składzie Novika, Lisa Millett i grupa muzyczna Kamp!, po burzliwych naradach wybrało dziesięciu finalistów. Wśród nich znalazł się Paveu Ostrovsky - wrocławianin znany z występu w programie "Mam Talent".

Wyłonieni uczestnicy wzięli udział w warsztatach wokalnych i nagrali swoje finałowe utwory. Teraz internauci oddają na nie swoje głosy. Nagrody dla trzech pierwszych miejsc to odpowiednio siedem, pięć i trzy tys. złotych. Jeśli chcecie pomóc wrocławianinowi, możecie na niego zagłosować na stronie projektu.

Rozmowa z Pavuem Ostrovskym
Co skłoniło cię do udziału w konkursie?

Nie śledzę nowinek z zakresu konkursów i warsztatów wokalnych, więc trafiłem tam raczej przypadkiem. Prawda jest taka, że przed koncertem zespołu Kamp! zwerbowały mnie hostessy. Na początku nie byłem tym zainteresowany, ale poszperałem w internecie i spodobała mi się idea tego przedsięwzięcia. Dodatkowo, zachęciła mnie obecność zespołu Kamp! i Noviki - w moich oczach nadali tej inicjatywie wiarygodności.

Jakie musiałeś spełnić warunki, żeby wziąć udział w konkursie?

Trzeba było wysłać swoje mp3. Na tej podstawie Novika, Lisa Millett i chłopaki z Kamp! mieli wytypować dziesięć najciekawszych propozycji. Posłałem jeden z moich utworów demo.

Jak myślisz, jakie szanse może dać ci ten projekt?

Dla laureatów przewidziane są nagrody pieniężne - tyle wiem. Jednak już sam projekt dał mi niepowtarzalną możliwość obcowania z ciekawymi ludźmi. W czerwcu wszyscy finaliści wzięli udział w czterodniowych warsztatach w Krakowie. Lisa Millett i Olga Szwajgier to nietuzinkowe osobistości - warto było się w to zaangażować, choćby po to, by móc z nimi obcować.

Po lewej występ Pawła w programie "Mam Talent"

Jak określiłbyś muzykę, którą tworzysz?

To zależy, o co konkretnie pytasz. Jako słuchacz mam naprawdę duży rozrzut i podobnie jest z moją twórczością. Tworzę tak, jak czuję, a czuję dużo i mocno. Myślę, że będzie mi dane stopniowo dzielić się tym z innymi. Mam zamiar pokazać się z różnych stron, np. jesienią zagram koncerty pod szyldem YXX, gdzie muzyka jest chłodna, z dawką elektroniki i rocka. Szykuję też inne rzeczy, ale póki co owiewam to tajemnicą i wolę nie podawać przedwcześnie żadnych konkretnych informacji.

Czy obecnie jesteś członkiem jakiegoś zespołu?

Gram z różnymi ludźmi, ale chyba jeszcze nie określiłbym tego mianem stałego zespołu. Jesienią będę występował jako YXX i pod swoim własnym nazwiskiem - zaprezentuję autorski materiał. Zobaczymy, co będzie dalej.

Gdzie można cię posłuchać?

Wszystkie terminy i szczegółowe informacje pojawią się w drugiej połowie sierpnia na mojej stronie internetowej.

Czytaj też:

• Gienek Loska: X-Factor spieprzył mi życie [wywiad, wideo]
• Magda Welc o Mam Talent [wywiad, wideo]
• Adrianna Styrcz z debiutancką płytą [wywiad]