Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pantomima Wrocławska: premiera „Café Panique” na Świebodzkim

Małgorzata Matuszewska
Bartłomiej Jan Sowa
Wrocławski Teatr Pantomimy im. Henryka Tomaszewskiego to zespół wciąż poszukujący nowości, ciekawych treści i interesujących form. W piątek (9 lutego) wystawi premierę.

„Café Panique” na Scenie na Świebodzkim reżyseruje Joanna Gerigk, dobrze znana widzom Wrocławskiego Teatru Lalek. Na koncie w Lalkach ma świetny spektakl „Po sznurku” według własnego tekstu.
Tym razem postanowiła zrealizować opowiadania Rolanda Topora. Tak, tego właśnie Topora, francuskiego pisarza, dramaturga, rysownika, grafika, reżysera, scenarzystę i scenografa. Topor znany jest z umiejętnego łączenie goterski, pure nonsensu, czarnego humoru z kpiną i makabreską. Po co wystawiają go aktorzy Pantomimy? – To taki pisarz, którego opowiadania to gotowe scenariusze do teatru pantomimy. Trudno to zrobić, bo to, co zostało napisane przez mistrza surrealnego widzenia świata, trudno zrobić translację pantomimiczną, bo wyobraźnia ludzka jest nieogarnięta. Czytając tekst, można sobie wyobrazić cuda, a mogą się te rzeczy nie zgadzać z wyobrażeniami widzów, którzy stworzyli sobie własne wizje opowieści – tłumaczy Zbigniew Szymczyk, dyrektor Pantomimy, który w spektaklu zagra Kelnera. – Topor nie jest dziś topowy – zaznacza Joanna Gerigk. – W naszym poprzednim ustroju był wentylem bezpieczeństwa. Historyczka sztuki Agnieszka Taborska uważa, że bez niego bylibyśmy głupsi i bardziej ulegalibyśmy propagandzie. Pomagał nam konfrontować się z rzeczywistością. Bardzo trudno jest stworzyć ten świat. Moim kluczem, już na bazie przygotowywania scenariusza, był wybór postaci i sytuacji, które mnie ciekawią pod kątem jednego tematu: samotności i radzenia sobie z nią. Każda ta postać mierzy się z tym w inny sposób. A ja konfrontuję postacie z różnych opowiadań, spotykają się w jednej kawiarni. Dziś warto wrócić do Topora, nigdy dość dystansu do tego, co się dzieje – dodaje.

Pantomima prezentuje...

O czym to będzie? - Mamy kawiarnię, różnych bohaterów przeżywających własne problemy. Mężczyzna zakochany w piosenkarce przesiaduje w kawiarni, ale jest tak wstydliwy, że nie może do niej podejść i poprosić o spotkanie. Jest historia dyrygenta, który stracił ręce, pisarza, który nie cierpi na samotność, a pojawia się przy nim antymuza, kobieta, przy której znika natchnienie – opowiada. Wystąpią: Mariusz Sikorski, Monika Rostecka, Anna Nabiałkowska, Krzysztof Szczepańczyk, Artur Borkowski, Jan Kochanowski, Mateusz Kowalski, Zbigniew Szymczyk, Paulina Jóźwin, Agnieszka Dziewa. Premiera w piątek (9 lutego) o godz. 19 na Scenie na Świebodzkim, następne spektakle w sobotę i niedzielę (10 i 11 lutego) o godz. 19. Bilety po 30 i 20 zł (ulg.), 10 zł (grupowe).

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto