Opera Wrocławska adresuje spektakl dla osób, które chcą obcować z pięknem muzyki w wyjątkowym czasie. – To pierwsza polska realizacja „Requiem” jako baletowego misterium – mówi Marcin Nałęcz-Niesiołowski, dyrygent „Requiem” i dyrektor Opery Wrocławskiej. W 1986 roku sceniczną wersję pokazał Eddy Toussaint z Kanady, łącząc taniec jazzowy z elementami neoklasyki i tańca modern. Toer van Schayk, twórca holenderski, w 1990 roku, opowiadał Requiem o świecie współczesnym. Choreografem wrocławskiego przedstawienia jest Jacek Tyski, który niedawno pokazał wieczór baletowy „Femme fatale”. – Ważnym atutem będzie kostium. Chór, będący uosobieniem boskiej mocy, będzie wyglądać jak z innego świata. Opowiemy o cierpieniu i pytaniach, które zadajemy sobie wszyscy – mówi Jacek Tyski. Anna Grabowska-Borys, która przygotowała chór do występu, uważa, że to wykonanie będzie wyzwaniem dla chórzystów. Część chóru będzie mieć także do wykonania taneczne zadania.
Autorem scenografii jest Karol Dutczak, który swoją pracę podporządkował choreografii przedstawienia. – Tancerze wystąpią w trzech grupach, reprezentujących emocje. Światło, reżyserowane przez Olgę Skumiał, podkreśli sakralny wymiar spektaklu – opowiada Marcin Nałęcz-Niesiołowski. Requiem to religijny utwór, na pewno trudny do pokazania choreograficznie. Muzykę i taniec uzupełnią projekcje wideo Karoliny Mełnickiej. Partie sopranów wykonają Joanna Moskowicz i Maria Rozynek-Banaszak, mezzosoprany to Katarzyna Hras-Kruczek i Iryna Zhytynska, tenorzy: Igor Stroin i Aleksander Zuchowicz, basy to Marek Paśko i Tomasz Rudnicki.
Premiera w Wielki Czwartek o godz. 19, następne pokazy w Wielki Piątek i w Wielką Sobotę o godz. 19 na scenie Opery Wrocławskiej przy ul. Świdnickiej 35. Bilety kosztują od 20 zł.
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?