Msza pogrzebowa rozpoczęła się o godz. 11 w kościele pod wezwaniem Piotra i Pawła, gdzie ks. prof. Waldemar Irek był proboszczem. Była koncelebrowana przez ks. abp. Mariana Gołębiewskiego, metropolitę wrocławskiego. Ze względu na fakt, że na nabożeństwie było wielu duchownych i oficjeli, mieszkańcy Oławy byli wpuszczani tylko na chór. Kilka tysięcy osób zebrało się pod kościołem, gdzie na pl. Zamkowym ustawiono telebim transmitujący mszę.
Najbardziej wzruszającym momentem nabożeństwa żałobnego było odczytanie testamentu księdza Irka, który napisał 11 lat temu. Dziękował w nim Bogu m.in. za to, że spotkał na swojej drodze tak wielu wspaniałych ludzi, których nazywał swoimi przyjaciółmi. Dodatkowo prosił w nim także, żeby jego pogrzeb był skromny, a zamiast kazania rozbrzmiał ulubiony motyw muzyczny. Po chwili świątynię wypełniała muzyka z filmu "Lista Schindlera".
Po dwóch godzinach kondukt żałobny ruszył ulicami Oławy na starym cmentarzu przy ul. Zwierzynieckiej, gdzie ksiądz Irek spoczął w grobowcu obok rodziców i siostry. Po drodze żegnali go mieszkańcy, którzy tłumnie wyszli na ulice miasta.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?