Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Odkrywamy Dolny Śląsk: Karpacz

Redakcja
Fot. Marcin Oliva Soto
Karpacz - ta miejscowość to sprawdzona turystyczna marka. Jej jakość co roku potwierdzają tysiące turystów. Ściąga ich nie tylko magia Śnieżki

Nasi Czytelnicy uznali, że w plebiscycie nie może zabraknąć drewnianego kościółka Wang w Karpaczu. Zbudowano go w XII w. w południowej Norwegii. W połowie XIX w. rozebrano i sprowadzono w Karkonosze. Znalazł się tu dzięki staraniom hrabiny Fryderyki von Reden z Bukowca. Już po przenosinach dobudowano do niego granitową dzwonnicę, mającą chronić budowlę przed porywistymi górskimi wiatrami. W 1844 roku nastąpiło otwarcie i poświęcenie świątyni, która do dziś służy parafii ewangelicko-augsburskiej.

W świątyni znajdują się portale bogato zdobione motywami roślinnymi i zwierzęcymi oraz pismem runicznym, a także kolumny, które miały niegdyś być masztami na łodziach wikingów. Świątynię można oczywiście zwiedzać. Co roku odwiedza ją ponad 200 tysięcy turystów.

Według naszych Czytelników, w Karpaczu warto zatrzymać się w rezydencji "Apollo". Jest to starannie odrestaurowany obiekt z końca XIX wieku. Rezydencja położona jest w cichej dzielnicy Karpacza, niedaleko węzła szlaków turystycznych Biały Jar. Od centrum dzieli ją 10 minut spaceru.

Zwiedzając Karpacz, warto też zajrzeć do westernowego miasteczka w Ściegnach tuż na rogatkach kurortu. Szeryfem jest tu Jerzy Pokój, który dziecięce zabawy w "Indian i kowbojów" zmienił w atrakcję turystyczną. Na pięciohektarowej działce zamienionej na "dziki zachód" znajdziemy chatę traperską, biuro szeryfa z więzieniem, sklep kolonialny i saloon. Codziennie można zobaczyć inscenizację napadu na bank, bijatyki między kowbojami lub zdobyć certyfikat poszukiwacza złota. Na miejscu są oczywiście dzikie mustangi i bydło, które kowboje zaganiają przy użyciu lassa.

Po wycieczce Czytelnicy polecają kolację w restauracji i winiarni Rosmarino przy ul. Karkonoskiej. Lokal specjalizuje się w kuchni włoskiej. Szef kuchni zapewnia, że używa oryginalnych włoskich produktów.


Atrakcje Karpacza są jednymi ze 152 propozycji, które zgłoszono do konkursu organizowanego pod patronatem marszałka województwa dolnośląskiego. Wszystkie zgłoszenia wezmą udział w drugim etapie naszego plebiscytu "Wielkie Odkrywanie Dolnego Śląska". Po-trwa on do 5 września. Razem z Dolnoślązakami wybierzemy to, co decyduje o atrakcyjności regionu. Czytelnicy na drukowanych w "Gazecie Wrocławskiej" kuponach i przez esemesy zagłosują na największe atrakcje w 6 kategoriach: miejscowość/gmina, atrakcja turystyczna, wydarzenie, baza noclegowa, baza gastronomiczna, agroturystyka.

Zwycięzcy z pierwszych trzech kategorii wezmą udział w plebiscycie "Wielkie Odkrywanie Polski" pod patronatem Polskiej Organizacji Turystycznej.

Sprawdź, na kogo jeszcze można głosować

od 7 lat
Wideo

Polskie skarby UNESCO: Odkryj 5 wyjątkowych miejsc

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto