Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nie zatrzymał się do kontroli. Uciekał przez Czechy do Polski

Kinga Czernichowska
Policjanci z Polski i Czech zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o kradzież samochodu wartego 107 tysięcy złotych.

Wszystko zaczęło się od tego, że mężczyzna nie zatrzymał się do kontroli drogowej w miejscowości Hradek nad Nisou na terenie Czech. Czescy policjanci ruszyli za nim w pościg. Mężczyzna zaczął uciekać w kierunku granicy z Polską. Kierowcy udało się przekroczyć granicę w Porajowie. Tam, podczas ucieczki, zniszczył dystrybutor na jednej ze stacji benzynowych. Ostatecznie kierowcę udało się ująć dopiero w... Bogatyni, kiedy usiłował przejechać przez torowisko na terenie kopalni.

Czescy funkcjonariusze mogli kontynuować pościg na mocy obowiązującej umowy międzynarodowej. Współpracowali również z policjantami z powiatu zgorzeleckiego.

Zatrzymany mężczyzna to 34-letni mieszkaniec Głogowa. W nocy z 16 na 17 marca miał na terenie Niemiec ukraść samochód. To nie była pierwsza kradzież głogowianina. W skradzionym pojeździe policjanci znaleźli rower i motocykl o łącznej wartości 16,5 tysiąca złotych, pochodzące również z kradzieży u naszych niemieckich sąsiadów. Dodatkowo mężczyzna miał przy sobie niewielkie ilości metamfetaminy.

W czasie rozmów z policjantami przyznał się do kradzieży samochodu oraz jednośladów. Usłyszał już zarzuty w tej sprawie. Na wniosek policji i prokuratury sąd aresztował tymczasowo mężczyznę na 3 miesiące. Może mu grozić do 10 lat pozbawienia wolności.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto