W ramach ekologicznego przedsięwzięcia nad Olzą dystrybuowane są plakaty i ulotki przypominające o zakazie spalania odpadów komunalnych w domowych piecach. Folderki opisujące skutki takiego postępowania trafią do właścicieli wszystkich budynków w mieście.
- Kampania będzie również prowadzona w gminnych placówkach oświatowych. Dzieci są bowiem najlepszymi recenzentami postępowań dorosłych - przekonuje wiceburmistrz Jan Matuszek.
Tzw. smog to nad Olzą poważny problem, choć o zagrożeniach, jakie niesie, o wiele częściej mówi się po czeskiej stronie granicy. Nasi burmistrzowie przekonują jednak, że miasto robi wiele, aby przeciwdziałać problemowi niskiej emisji. Gmina dotuje m.in. wymianę pieców węglowych na gazowe, wspiera też finansowo mieszkańców, którzy planują montaż kolektorów słonecznych.
- Sądzimy, że liczba mieszkańców spalających śmieci z roku na rok maleje. Nie mamy jednak wątpliwości, że nadal ludzie próbują oszczędzać na opłatach związanych z wywozem śmieci i palą w piecach odpadki - mówi Swakoń, który sam "ortodoksyjnie" segreguje śmieci. - Uczę też tego dzieci - dodaje.
Burmistrz przekonuje też, że sytuację poprawi nowa ustawa, która wkrótce wejdzie w życie. - Po prostu ludziom przestanie się wówczas opłacać palenie śmieciami - stwierdza.
Dziennik Zachodni / Wybory Losowanie kandydatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?