Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nergal, browar i Candy Girl. Co kręci Grupę 13?

Lucyna Jadowska
Lucyna Jadowska
Na swoim koncie mają już 400 teledysków. Teraz kręcą m.in. dla ...
Na swoim koncie mają już 400 teledysków. Teraz kręcą m.in. dla ... materiały Grupy 13
Wrocławianie mają już na koncie 400 klipów. Przeczytaj rozmowę MM.

Titus i przeciwpancerna zakonnica kręcili w Browarze Mieszczańskim [foto]

Grupa 13 to wrocławski Dom Produkcyjny, który zajmuje się produkcją filmów reklamowych i teledysków. Na rynku są już od ponad dziesięciu lat. Zaczynali od klipów wrocławskiego Hurtu, w którym grał Dariusz Szermanowicz, założyciel Grupy 13. Z czasem o wrocławskim Domu Produkcyjnym było coraz głośniej. Dziś Grupa 13 ma na swoim koncie m.in. cztery mroczne teledyski Behemotha (Czytaj: Maleńczuk w roli Lucyfera i Nergal z rogami na Partynicach), ale też klipy Mroza, Lady Pank czy Candy Girl.

Z Dariuszem Szermanowiczem, producentem z Grupy 13 i gitarzystą w zespole The Black Drops, rozmawialiśmy w Browarze Mieszczańskim, podczas zdjęć do teledysku Anti Tunk Nun, nowego zesołu Tomka "Titusa" Pukackiego, wokalisty Acid Drinkers.


Co Grupa 13 robi w Browarze Mieszczańskim?

Dariusz Szermanowicz: Tworzymy tutaj klip dla nowego zespołu Anti Tank Nun. Najważniejsza część powstającego teledysku to mocne, rockowe ujęcia chłopaków z zespołu. Później przejdziemy do historii fabularnej, w której zagrają aktorzy.

O czym będzie ta historia? To opowieść o starszym człowieku, którego życie dobiega końca i przechodzi na drugą stronę przez tzw. wirtualną bramę. W teledysku będzie nią zespół - staruszek wejdzie w ciało muzyka. Spotka tam cztery, symboliczne demony, które spowodują jego metamorfozę. Na końcu klipu dziadek zostanie wypluty z ciała jako młody chłopak.

Najpierw Behemoth z rogami, teraz kolejny mroczny i straszny teledysk. Nie boicie się robić takich rzeczy?

Czy ja wiem? Ten klip może jest nie tyle straszny, co baśniowy. Tak samo było w przypadku ostatniego teledysku Behemotha.

Oprócz klipów do hardcorowych utworów robicie też teledyski dla Mroza, Afromental czy Candy Girl.

Faktycznie, mamy duży rozrzut. Na przykład w sobotę, 14 stycznia, kręcimy teledysk dla Sylwii Grzeszczak w Browarze Mieszczańskim. Z mocnego, rockowego brzmienia wchodzimy w zupełnie inny, popowy i delikatniejszy klimat. Chociaż, muszę przyznać, że klip Grzeszczak, który robimy, będzie lekko mroczny i chropowaty.

Lepiej czujecie się w popowych czy czadowych brzmieniach?

Wyrośliśmy z ciężkiej, rockowej muzyki. Potem przeszliśmy przez hip-hop i różne style muzyczne, ale trzeba przyznać, że gatunek metalowy jest nam bardzo bliski.

Z jakiego teledysku jesteście najbardziej dumni?

Zrobiliśmy ich już ponad 400 i ciężko wybrać jeden. Myślę, że najlepsze są te, które zrobiliśmy ostatnio. Na przykład z "Lucifera" Behemotha jesteśmy bardzo zadowoleni.

Jak wyglądała praca nad tym klipem?

Można zobaczyć nasze "making of" z pracy nad "Luciferem". Widać tam, że wszyscy dobrze się bawią na planie. Ludzie zawsze miło wspominają udział w teledyskach, wspólnie przecież kreujemy jakąś rzecz. To nie jest przecież tak, że przychodzi nawiedzona ekipa i myśli, jak zrobić mroczny, demoniczny klip. Zawsze to jest jakaś kreacja.

Behemoth przyszedł na plan z gotowym pomysłem, czy razem tworzyliście ten teledysk?

To był nasz czwarty wspólny klip. Z Nergalem zawsze bardzo długo pracujemy nad pomysłami. Przy wszystkich klipach, które kręciliśmy z Behemothem, tuż przed samą realizacją pojawiały się całkiem nowe pomysły i powstawał scenariusz zupełnie inny od tego, o którym myśleliśmy na początku. W tworzeniu klipów bardzo pomaga nam muzyka i jej klimat.

Przez Wasze teledyski przewija się wiele znanych osób.

Tak, ale w naszych klipach pojawiło się też wiele osób, które później zrobiły się znane. W klipie Behemotha zagrała Ola Hamkało ("Ov fire And The Void - przyp.red.), młoda aktorka, o której jest coraz głośniej. Również u Behemotha rolę Marii Magdaleny grała Olga Kaczyńska (w klipie "Alas The Lord Is Upon Me - przyp. red.), zwyciężczyni programu "Top Model". W naszych teledyskach pojawił się też Sebastian Stankiewicz, który właśnie przebija się i robi karierę. Można więc podsumować, że w naszych produkcjach gościły świetne, nieodkryte jeszcze talenty.

A pamiętasz Wasz pierwszy klip?

Pierwszy klip, jaki nakręciliśmy, powstał, kiedy formalnie Grupa 13 jeszcze nie istniała (oficjalnie działają od 2000 r. - red.) Był to teledysk dla grupy Hurt, w której wtedy grałem. Potem robiłem m.in. klip wrocławskiego zespołu Blade Loki. Z czasem firma zaczęła być zauważalna i tak to się rozrosło do Grupy 13.


Zobacz klipy zrobione przez Grupę 13


Czytaj też:

**



Kinowe premiery 2012 roku


Ferie 2012 we Wrocławiu


Koncerty we Wrocławiu w 2012


Próbny sprawdzian szóstoklasisty 2012

**

**

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wroclaw.naszemiasto.pl Nasze Miasto